Mamy do czynienia z bardzo poważnym problemem ekologicznym w Warszawie – przyznał szef KPRM Michał Dworczyk. Oświadczył, że rząd od razu zadeklarował władzom Warszawy pomoc. – Władze stolicy nie potrafiły zapobiec kolejnej awarii i to bardzo poważne oskarżenie w ich kierunku – mówił.
W sobotę Rafał Trzaskowski poinformował za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, że doszło do kolejnej awarii warszawskiej oczyszczalni ścieków. Tym razem nastąpiła awaria rury przemysłowej. W efekcie prowadzony jest tam awaryjny zrzut ścieków do Wisły. Każdej sekundy do rzeki trafia kilka tysięcy litrów ścieków.
Szef KPRM Michał Dworczyk pytane na antenie Radia ZET o tę kwestię, zadeklarował pomoc rządu dla władz Warszawy.
– Od razu zadeklarowaliśmy, że jeśli będzie potrzebna pomoc, to jej udzielimy, ale to jest zadanie prezydenta Trzaskowskiego. Po doświadczeniach z ubiegłego roku i po olbrzymich pieniądzach, które zostały wydane, 80 mln na budowę zastępczego kolektora – powiedział Dworczyk.
Mówił, że nie wie, dlaczego doszło do awarii, ale rekomendacje Wód Polskich dla władz stolicy „nie zostały wdrożone”.
– Władze nie potrafiły zapobiec kolejnej awarii i to bardzo poważne oskarżenie w kierunku władz miasta. Jest pełna deklaracja pomocy, ale by moc otrzymać pomoc, trzeba powiedzieć, co jest potrzebne, władze Warszawy muszą się dookreślić. Czekamy na decyzje Trzaskowskiego – zaznaczył szef KPRM.