Łomżyńscy policjanci zatrzymali dwie skody na mazowieckich tablicach rejestracyjnych. Okazało się, że dwaj obywatele Uzbekistanu przewozili nimi ośmiu obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Mężczyźni byli wycieńczeni, głodni i spragnieni.
Łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że skodą mogą podróżować osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę. Mundurowi na stacji paliw w Piątnicy zatrzymali do kontroli drogowej dwie skody na mazowieckich tablicach rejestracyjnych. Za kierownicami aut siedzieli 35-letni i 21-letni obywatele Uzbekistanu. W trakcie kontroli okazało się, że ich pasażerami są obywatele Iraku, którzy nielegalnie przebywali na terytorium Polski. Jednego z ośmiu Irakijczyków policjanci znaleźli zamkniętego w bagażniku osobówki.
CZYTAJ: Trzy auta z imigrantami uciekały przed policją. Jedno ugrzęzło w polu
Mężczyźni byli wycieńczeni, głodni i spragnieni. Mundurowi podali im wodę, a po przewiezieniu do komendy zapewnili również ciepły posiłek. Żaden z pasażerów nie potrzebował pomocy medycznej i ostatecznie zostali oni przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej.
Kierowcy trafili do policyjnego aresztu, a ich samochody na parking dowodów rzeczowych. Teraz odpowiedzą za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy.
CZYTAJ: 200 km/h godzinę przez skrzyżowanie na czerwonym. Irakijczyk uciekał policji