Dwie osoby, które miały skorumpować prezydenta Gdańska zostały zatrzymane przez CBA. Według nieoficjalnych informacji wiadomo, że sprawa ma związek z zakupem przez Pawła Adamowicza trzech mieszkań na jednym z osiedli po niższej cenie. Zatrzymani to przedstawiciele dewelopera.
Biznesmeni usłyszeli zarzuty tak zwanej czynnej korupcji o znacznej wartości - poinformowała Radio Gdańsk Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej w Warszawie. Nie wiadomo jednak o jaką kwotę łapówki chodzi.
Prezydent Gdańska w tej sprawie nie usłyszał na razie zarzutów. Śledztwo jest prowadzone przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Paweł Adamowicz umieścił w mediach społecznościowych oświadczenie w związku z informacją o zatrzymaniach dokonanych przez CBA. Poinformował w nim, że nie przyjął od nikogo żadnej korzyści majątkowej, a nikt mu takiej korzyści nie oferował.
Dodał, że prokuratura sprawą już się zajmowała, umarzając ją - Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że aktywność prokuratury nie jest przypadkowa i może mieć związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi - napisał prezydent Gdańska, który zapowiedział już start w wyborach na kolejną kadencję.