Przejdź do treści

Dwaj kawalerowie Virtuti Militari, bohaterowie wojny z bolszewikami w 1920 roku, leżą na elbląskim cmentarzu

Źródło: zdjęcia nadesłane

Na cmentarzu Agrykola w Elblągu naprzeciw siebie są pochowani dwaj weterani wojny polsko-bolszewickiej, kawalerowie Virtuti Militari. Stanisław Rosnowski zakończył kampanię w stopniu pułkownika, a Bronisław Schlichtinger - podporucznika.

Podczas wojny polsko-bolszewickiej płk Stanisław Rosnowski dowodził 40 pułkiem piechoty, IX brygadą piechoty i, w zastępstwie, 5 dywizją piechoty. O jego dokonaniach świadczą opinie przełożonych zawarte we wniosku o nadanie Virtuti Militari.

Gen. Paweł Szymański tak napisał o płk. Stanisławie Rosnowskim: „Jak zawsze, tak szczególnie w nadzwyczaj ciężkich bitwach pod Zasławiem, Bereźcami i Łopatynem płk Rosnowski wykazał męstwo, odwagę, zimną krew, wielką ofiarność, głęboką wiedzę fachową, doskonałe zrozumienie sytuacji i umiejętności wyjścia z najtrudniejszych okoliczności bojowych z chwałą i znamienitą nieraz zdobyczą".

Nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważne jest morale wojska. Wiedział o tym sam pułkownik. Oto dalszy ciąg relacji gen. Szymańskiego: „Dobry humor jego udziela się żołnierzom, między którymi chodzi w gradzie kul przemawiając do nich: „Nic tu nam bolszewiki nie zrobią, a my im dużo sadła za skórę nalejemy". W czasie odwrotu na linię Ikwy, podczas którego nieprzyjaciel siedział im na karku, utrzymywał w swoich oddziałach doskonały duch moralny i gotowość bojową. W ciągłych trudach i walkach stoi na posterunku jako prawy żołnierz, żywy przykład ofiarności, zimnej krwi, męstwa łączonego z umiejętnością".

Pułkownik Rosnowski z najtrudniejszych sytuacji wychodził zwycięsko. „Nie zważając na to, że 105 DP spóźniła o 9 godzin swoją akcję, na skutek czego lewe skrzydło 40 pp było zupełnie odkryte, pułkownik Rosnowski atakuje nieprzyjaciela w Komnatkach, [miejscowościach] Grady, Gaje i Boża Hora, rozbija go, bierze do niewoli jeńców, jaszczyki artyleryjskie z pełnym zaprzęgiem i wielką ilość amunicji artyleryjskiej i karabinowej" - pisał gen. Szymański, dodając: „Po zdobyciu [miejscowości] Bereźce płk Rosnowski został otoczony przez przeważające siły nieprzyjacielskie [kawalerię], które starały się odzyskać utracone miejscowości. Po rozproszeniu 105 pp płk Rosnowski pod huraganowym ogniem artylerii i KM [karabinów maszynowych] organizuje obronę, kontratakami odpiera wszelkie zakusy nieprzyjaciela i utrzymuje się na nakazanych pozycjach, zadając nieprzyjacielowi ciężkie straty".

 

Bronisław Jan Schlichtinger, kawaler dwóch Krzyży Srebrnych Orderów Virtuti Militari za wojnę polsko-bolszewicką oraz czterech Krzyży Walecznych za kampanię wrześniową, przyjechał po wojnie do Elbląga z oflagu.

Podczas wojny polsko-bolszewickiej w rejonie Włodawy po raz pierwszy prawie 20-letni Bronek pokazał co potrafi. 7 sierpnia 1920 roku na przyczółku mostowym niedaleko Włodawy, pod osłoną nocy, oddział pod jego dowództwem rozbił placówkę bolszewicką. Zdobył dwa karabiny maszynowe i wziął do niewoli kilkunastu jeńców. Za ten czyn otrzymał Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari.

Przeczytajmy teraz opis wydarzeń z wniosku o odznaczenie VM: „Dnia 7/VIII [19]20 roku na przyczółku mostowym nad Włodawą [teraz Włodawka] otrzymuje sier. sztab. Schlichtinger rozkaz bezwzględnego zajęcia lasku, w którym znajdował się nieprzyjaciel. Korzystając z ciemności podsuwa się plutonem niepostrzeżenie pod nieprzyjaciela, rzuca się na wysunięta placówkę zdobywa ją, następnie wpada do lasku i zanim nieprzyjaciel zdołał się opamiętać zabiera mu 2 KM i kilkunastu jeńców. Jest to nie pierwszy czyn ze wszech miar cenionego sierżanta. Dowódca plutonu 2/ 5 pp" - napisał ppor Białkowski 31 VIII 1920 roku. Zaś por. Selim Styliński podkreślił: „Jest to szalenie zdolny podoficer. Daje sobie radę w najtrudniejszej sytuacji. Cechuje go szybka decyzja, odwaga i zimna krew. Zasługuje na odznaczenie go Krzyżem VM".

Wniosek o VM poparł 8 listopada 1920 roku gen. Stefan Dąb Biernacki.

Drugi Krzyż Virtuti Militari otrzymał Schlichtinger za udział w zwycięskiej kontrofensywie znad Wieprza na skrzydło i tyły wojsk sowieckich w pamiętnym dniu 16 sierpnia 1920 roku.

Gdy zaczynał walczyć z bolszewikami był sierżantem sztabowym i dowódcą plutonu. W sierpniu 1920 roku został mianowany podporucznikiem. Ukończył Oficerską Szkołę dla Podoficerów w Bydgoszczy. Wrócił do pułku jako podporucznik i został dowódcą kompanii.

Pod koniec sierpnia 1920 roku został ranny w prawe ramię. Miało to miejsce nad rzeką Sidrą. Był wtedy dowódcą 4 kompanii w 5 pp legionów. We wrześniu powrócił ze szpitala na front do I batalionu 5pp.

 

Płk Bronisław Schlichtinger i płk Stanisław Rosnowski pochodzili z Kresów. Po 1945 roku nie mogli wrócić w rodzinne strony, ponieważ tam już nie było Polski, a władzę dzierżyli Sowieci. Nowe życie postanowili rozpocząć w Elblągu, byłym niemieckim mieście. Gdy zmarli zostali pochowani naprzeciw siebie na cmentarzu Agrykola. Elbląscy Patrioci i Środowisko Polski Północnej wraz z elblążanami zapalili znicze na ich grobach bohaterów.

- Naszym obowiązkiem jest pamięć o tych dwóch niezwykłych ludziach i przekazanie jej następnym pokoleniom. To nasze dziedzictwo, bez niego nie istniejemy jako naród. Elblążanami mogą być dumni, że na ich cmentarzu pochowani są weterani wojny polsko-bolszewickiej, uhonorowani Virtuti Militari, najbardziej znaczącym odznaczeniem wojskowym - mówi autorka licznych książek historycznych Grażyna Wosińska.

Portal TV Republika, wch

Wiadomości

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Najnowsze

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki