Czynimy wszystko, aby poziom życia Polaków podniósł się; podniesienie płacy minimalnej to wiele elementów rozwoju państwa - zapowiedział w środę podczas spotkania z mieszkańcami Piły (Wielkopolska) prezydent Andrzej Duda.
Spotkanie prezydenta z mieszkańcami powiatu pilskiego rozpoczęło się minutą ciszy i modlitwą w intencji zmarłego w środę b. ministra środowiska Jana Szyszki oraz tragicznie zmarłych dwóch żołnierzy po eksplozji niewybuchu na Śląsku.
Prezydent podkreślił, że chce, aby w Polsce były prowadzone badania nad nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi. "Jak oszczędzać klimat, jak chronić klimat, w jaki sposób pozyskiwać energię ze źródeł, które nie szkodzą przyrodzie, klimatowi" - wymienił. Prezydent ocenił, że bardzo dobrym przykładem jest powstałe w Pile nowoczesne Centrum Badawczo Rozwojowe OZE.
"Mam nadzieję, że będziemy czynili wszystko, aby młodzi, także tutaj, jak najmniej wyjeżdżali z kraju" - podkreślił Duda. Zaznaczył, że emigracja znacząco dotknęła również region pilski. "Czynimy dzisiaj wszystko, aby oni wracali, czynimy wszystko, aby poziom życia w Polsce podniósł się i żeby było to widoczne, a przede wszystkim odczuwalne dla mieszkańców naszego kraju" - powiedział prezydent.
Według niego jest to najważniejszy element polityki, przez który zdecydował się kandydować na urząd prezydenta. "Największym moim celem i marzeniem jest to, abym na koniec pełnienia urzędu prezydenta mógł usłyszeć od zwykłej polskiej rodziny, także tu w Pile, na terenie powiatu pilskiego: proszę pana, żyje nam się lepiej, niż kiedy pan zaczynał" - podkreślił prezydent.
Jak dodał, zapowiadane przez PiS podniesienie płacy minimalnej ma służyć poprawie jakości życia Polaków. Zwrócił się do przedsiębiorców: "nie obawiajcie się państwo". "Za tym pójdzie wiele elementów rozwoju państwa, będzie też więcej pieniędzy z podatków, które będą dobrze wydawane także na państwa rodziny" - przekonywał.