4-miesięczna dziewczynka w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala. Lekarze walczą o jej życie. Matka trafiła do aresztu. Do dramatycznych wydarzeń doszło w Bytomiu.
Lekarze wciąż walczą o życie dziecka, które z poważnym urazem głowy trafiło do szpitala. Dziecko jest w ciężkim stanie. Gdy ojciec dziewczynki spostrzegł, że ta nie oddycha - postanowił wezwać karetkę pogotowia.
26-letniej matce dziecka postawiono już zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu własnego dziecka. Ojcu - narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. Mężczyzna został objęty nadzorem policji. W momencie zatrzymania dwojga rodziców, oboje byli pod wpływem alkoholu.
Kobiecie grozi do 10 lat więzienia; ojciec może być pozbawiony wolności najdłużej 5 lat. Policja i prokuratura podjęła działania mające ustalić szczegóły wyrządzenia obrażeń u 4-miesięcznej dziewczynki.