– W Polsce przeanalizowaliśmy na obecność koronawirusa prawie 600 osób a wykryto tylko jeden przypadek. To świadczy o tym, że ten mechanizm zapobiegania koronawirusowi w Polsce przynosi efekty - mówił w rozmowie z Iloną Januszewską w TV Republika dr Krzysztof Kucharczyk, wirusolog, ekspert ds. szczepień.
– Wydaję mi się, że te zalecenia które minister Szumowski, GIS podają się trafne, żeby bez poważnego powodu nie wybierać się chociażby do przychodni, nie tylko z powodu koronawirusa, ale i zwykłej grypy - zaznaczył gość Telewizji Republika.
– Jeżeli mamy duszności, temperaturę, to należy natychmiast dzwonić na tą dedykowaną infolinię, a jeżeli nie jest to nic poważnego, to lepiej zostać w domu, wygrzać się - dodał.
– Jeżeli ktoś jest przeziębiony, to te stare domowe przepisy, to jest coś, co bardzo przydaje się w sezonie grypowym - mówił Dr Krzysztof Kucharczyk.
– Jeżeli chodzi o przewidywanie przebiegi epidemii, to na podstawie danych spływających z chin, wynika, że taka ścisła kwarantanna jest skuteczna. Liczba zarażonych maleje sukcesywnie od kilku dniu - zauważył.
– W Europie najbardziej nas interesują Włochy, bo Polska jest takim odosobnionym przypadkiem i trudno na naszej podstawie coś wnioskować - stwierdził wirusolog.
– W Chinach zabroniono wychodzić z domu, raz na trzy dni jedna osoba może wychodzić z domu na zakupy i to spowodowało zmniejszenie liczb zachorowań - kontynuował.
– Jedyny sposób, żeby ograniczyć zachorowania, to ograniczenie drogi kontaktów międzyludzkich - powiedział ekspert ds. szczepień.
– Jeżeli we Włoszech będzie zachowana tego typu kwarantanna, to za dwa tygodnie będzie to około 9 tysięcy przypadków, a jeżeli nie, to będzie to około 50 tysięcy przypadków - mówił dr Kucharczyk.
– W Polsce przeanalizowaliśmy na obecność koronawirusa prawie 600 osób a wykryto tylko jeden przypadek. To świadczy o tym, że ten mechanizm zapobiegania koronawirusowi w Polsce przynosi efekty - dodał.