W dniach 11-12 lipca 1943 roku UPA zaatakowała około 150 polskich wsi na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej. Miejscowości zostały zrównane z ziemią, a ich mieszkańcy brutalnie i z wielkim sadyzmem wymordowani. Ogółem w trakcie antypolskich działań UPA na południowo-wschodnich kresach II Rzeczypospolitej męczeńską śmiercią zginęło, według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, nawet 130 tys. naszych rodaków. Ogromna większość z nich nie doczekała się dotąd godnego spoczynku. Mówi o tym prezes IPN dr Karol Nawrocki. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
"Niestety nie możemy prowadzić ekshumacji na Ukrainie. Nie ma na to politycznej zgody władz tego państwa. Dzieje się tak niezależnie od tego, czy na Ukrainie jest pokój, czy wojna. Jest to dla mnie bardzo smutna sytuacja. Szczątki ofiar Zbrodni Wołyńskiej muszą zostać godnie pochowane", mówi prezes IPN.