Przez wymyślone cytaty jestem zalewana groźbami i nienawiścią. Pytałam, apelowałam do Adama Bodnara czy pomoże, ale głucha cisza – napisała na Twitterze Magdalena Ogórek.
"Przez wymyślone cytaty jestem zalewana groźbami i nienawiścią. Pytałam, apelowałam do Adama Bodnara czy pomoże, ale głucha cisza" – podkreśliła na Twitterze Magdalena Ogórek.
"Wiele grup przeglądam na FB, ale tyle chamstwa, nienawiści nie widziałam nigdzie. To część komentarzy w odniesieniu do fejka wyprodukowanego przez Sok z buraka na temat Magdaleny Ogórek. Tym powinny zająć się odpowiednie służby, zanim ci ogarnięci nienawiścią ludzie, zaczną nas zabijać" – napisała jedna z użytkowniczek Twittera.
Staszek, mam to samo. Przez wymyślone podobne cytaty jestem zalewana groźbami i nienawiścią. Pytałam, apelowałam do @Adbodnar czy pomoże, ale głucha cisza.
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) 23 maja 2019
Wiele grup przeglądam na FB,ale tyle chamstwa, nienawiści nie widziałam nigdzie. To część komentarzy w odniesieniu do fejka wyprodukowanego przez Sokzburaka na temat @ogorekmagda.
— Cesarzowa (@CeSarzowaIwona) 21 maja 2019
Tym powinny zająć się odpowiednie służby, zanim ci ogarnięci nienawiścią ludzie, zaczną nas zabijać. pic.twitter.com/wncNls7lTH