Do aresztu za cudze buty. Nietypowa kradzież na Śląsku
Pewnemu zabrzaninowi spodobały się buty bytomianina, ale że ten nie chciał mu ich dać, zainteresowany zabrał obuwie siłą. Długo się jednak zdobyczą nie nacieszył, bo wpadł w ręce stróżów prawa, którzy buty mu zabrali i zwrócili pokrzywdzonemu – informuje śląska policja.
Kilka dni temu, około godziny 2:00 w nocy, przy zajezdni autobusowej w Gliwicach, świadek zauważył dwóch szarpiących się mężczyzn i powiadomił policję.
Na miejscu szybko pojawili się stróże prawa z II komisariatu. Zastali pobitego 41-letniego mieszkańca Bytomia, użalającego się nad właśnie utraconym obuwiem.
Po przeczesaniu najbliższej okolicy policjanci spostrzegli amatora cudzych butów. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Okazał się nim 44-letni zabrzanin.