Prokuratura Okręgowa w Warszawie otrzymała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z serią publikacji we francuskim dzienniku „Liberation” o korupcji w TSUE – poinformowała rzecznik warszawskiej prokuratury Aleksandra Skrzyniarz.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformowała w rozmowie z PAP, że do prokuratury wpłynęły zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z serią publikacji we francuskiej gazecie „Liberation” dotyczących korupcji w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Francuska gazeta napisała o korupcji i handlu wpływami między innymi: przewodniczącego TSUE sędziego Koena Lenaertsa oraz ważnych unijnych urzędników związanych z EPL. Według gazety w latach 2010-2018 politycy partii uczestniczyli w spotkaniach, które były nielegalnie finansowane z publicznych funduszy.
Autorzy artykułu (Piotr Lisiewicz i Maciej Kożuszek) wyjaśniają: „Pod orzeczeniem z 19 listopada 2019 roku w sprawie Polski podpisani są m.in. sędziowie Endre Juhász z Węgier i Alexandra Prechal (sprawozdawczyni) z Holandii, a przewodniczącym składu był Koen Lenaerts. Cała trójka zrezygnowała z udziału w sprawie Pixtena ze względu na powiązania z nim. Holenderska sędzia podjęła tę decyzję także ze względu na związki rodzinne. Jej mężem jest bowiem jeden z audytorów ETO, Alex Brenninkmeijer. Przypomnijmy, że Pixten pracował właśnie dla ETO, a w ramach swojego śledztwa Quatremer ustalił też, że sprzeniewierzenia środków budżetowych mógł dopuścić się przewodniczący Trybunału Obrachunkowego Klaus-Heiner Lehne.
Pod wyrokiem TSUE w sprawie Polski z 15 lipca 2021 roku podpisał się skład sędziowski pod przewodnictwem Lenaertsa, sędzia Prechal była znów sprawozdawczynią. W składzie znajdujemy też Nielsa Wahla, wobec którego Quatremer stawia najwięcej oskarżeń, i choćby Austriaka Andreasa Kumina, który także wycofał się z orzekania w sprawie Pixtena”.
Jak informuje „Gazeta Polska”, na wszczęcie śledztwa pozwala polskiej prokuraturze art. 110 § 1 kodeksu karnego. Stwierdza on, że „Ustawę karną polską stosuje się do cudzoziemca, który popełnił za granicą czyn zabroniony skierowany przeciwko interesom Rzeczypospolitej Polskiej”.
– Jeśli polska prokuratura uzna, że skutkiem opisywanych zdarzeń mogło być przestępstwo, którego jest ofiarą, ma prawo wszcząć śledztwo w tej sprawie. Chodzi o sytuacje, które mogły negatywnie zaważyć na interesie Polski. Jeśli sędzia Rosario Silva de Lapuerta z TSUE nakazała Polsce wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów, orzekając karę 500 tys. euro dziennie za zwłokę, a potem dowiadujemy się, że w przeszłości wpłacała ona duże sumy na EPL, to śledztwo powinno ustalić, czy pomiędzy tymi faktami nie ma związku – powiedziała "Gazecie Polskiej" prof. Genowefa Grabowska, znawca prawa europejskiego. Według niej sytuacja, w której zachodzi podejrzenie, iż urzędnicy unijni w niewłaściwy sposób wydają pieniądze polskich podatników, może być przedmiotem zainteresowania polskiej prokuratury.
Osoby dysponujące wiedzą o nadużyciach w TSUE lub mające przekonanie, że jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, mogą wykorzystać poniżej zamieszczone pismo, które można wysyłać pocztą lub poprzez internet lub złożyć osobiście do Prokuratury Okręgowej w Warszawie
................, dnia ……………………….
………………………………
………………………………
………………………………
(imię i nazwisko,
adres zamieszkania,
adres do korespondencji,
kontakt telefoniczny)
Prokuratura Okręgowa w Warszawie
ul. Chocimska 28,
00-591 Warszawa
Na podstawie art. 110 § 1 kodeksu karnego zawiadamiam o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza, tj. art. 231 k.k. przez sędziów Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Jak wynika z artykułu Jeana Quetremera zamieszczonego we francuskim piśmie "Liberation" dnia 26 listopada 2021 r. oraz z tekstu Piotra Lisiewicza i Macieja Kożuszka zamieszczonego w tygodniku "Gazeta Polska" (nr 50/2021), niektórzy sędziowie m.in. Endre Juhász, Alexandra Prechal, Koen Lenaerts, Niels Wahl, Andreas Kumin, mogli działać na szkodę państwa polskiego, orzekając w sprawie Polski i mając jednocześnie powiązania z byłym audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym (ETO) Karelem Pinxtenem, któremu Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych zarzucił defraudację środków z unijnego budżetu, sięgającą nawet 500 tys. euro. Jak ustalił Jean Quatremer, dziennikarz francuskiego pisma "Liberation", aż 9 z 27 sędziów TSUE brało udział w spotkaniach organizowanych przez Pinxtena, przy czym część z nich była finansowana przez lobbystów.
Uzasadnienie:
Według ww. artykułu w "Gazecie Polskiej", pod orzeczeniem z 19 listopada 2019 roku w sprawie Polski podpisani są sędziowie Endre Juhász z Węgier i Alexandra Prechal (sprawozdawczyni) z Holandii, a przewodniczącym składu był Koen Lenaerts. Cała trójka zrezygnowała z udziału w sprawie Karlea Pixtena ze względu na powiązania z nim. Mężem Alexandry Prechel jest jeden z audytorów ETO, Alex Brenninkmeijer. Pod wyrokiem TSUE w sprawie Polski z 15 lipca 2021 roku podpisał się skład sędziowski pod przewodnictwem Lenaertsa, a sędzia Prechal była sprawozdawczynią. W składzie zasiadał też Niels Wahl, który uczestniczył z Pinxtenem w polowaniach opłacanych przez lobbystów, i Austriak Andreas Kumin, który wycofał się z orzekania w sprawie Pixtena.
Jak wynika ze wspomnianych artykułów prasowych, efektem powiązań sędziów TSUE z Karelem Pinxtenem, jak i orzeczeń (m.in. w sprawie Polski), które mogły być wydawane pod wpływem tych powiązań, mogły być straty w budżecie UE i sprzeniewierzenie środków UE, do których w ramach składki członkowskiej dokłada się państwo polskie.
Dowody:
Artykuł Jeana Quetremera w "Liberation" z dnia 26 listopada 2021 r.
https://www.liberation.fr/international/fraude-au-sommet-de-la-cour-des-comptes-europeenne-20211126_UGCXGTDBNNHUDNOEVCEWG2AONQ/
Artykuł Piotra Lisiewicza i Macieja Kożuszka w "Gazecie Polskiej", nr 50/2021
…………………………………………..
(podpis składającego zawiadomienie)
Wzór wniosku można pobrać tutaj: https://tvrepublika.pl/data/zawiadomienie2021.doc