Przejdź do treści
Republika Gościem Poranka w Radio Republika będzie w środę (14 maja) Jan Kanthak (Prawo i Sprawiedliwość). Początek audycji o godz. 7:08. Polecamy!
23:41 475 tys. wyborców głosujących poza Polską zarejestrowało się jak dotąd przed pierwszą turą wyborów prezydenckich - poinformowało MSZ. Jest to o 100 tys. więcej zgłoszeń niż w analogicznym okresie poprzedzającym wybory w 2020 r.
23:32 Ponad miliard złotych wyniosły na koniec marca br. długi branży gastronomicznej - o 0,3 proc. więcej niż rok temu i 41 proc. więcej wobec 2021 r. - wynika z danych BIG InfoMonitor
21:45 Cannes 2025. Robert De Niro odebrał Honorową Złotą Palmę
18:41 Karol Nawrocki do mieszkańców Zabrza, którzy w referendum odwołali prezydent z Koalicji Obywatelskiej: "powiedzieliście nie złej władzy"
18:42 Odnosząc się do gospodarczego rozwoju Polski, Karol Nawrocki opowiedział się w Zabrzu za dalszym wydobyciem węgla - gwarancji bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju
18:45 "Szczęść Zabrze, szczęść Polsko. Nic o nas bez nas", powiedział - po polsku! - przybyły do Zabrza zwycięzca I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion. Jak podkreślił, był w Polsce już 20 razy, a nasz kraj bardzo mu się podoba
18:53 Niewybrane przez nikogo władze UE chciały ukraść wybory w Rumunii, ale naród rumuński kocha wolność i nie zgodził się na ten dyktat - powiedział George Simion. Wystąpieniu Simiona towarzyszyły okrzyki Zabrzan: Polska Rumunia - wspólna sprawa!
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Spotkanie Krakowski Klub „Gazety Polskiej” - Marek Michno, Ryszard Majdzik, Radna Sejmiku - Barbara Nowak, a także NSZZ Solidarność - zapraszają na Protest Przeciwko Likwidacji Państwa Polskiego i Nielegalnej Imigracji. 14 maja (środa), g. 17, Plac Matejki, Kraków.
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie otwarte z dziennikarzem TV Republika Karolem Gnatem, 15 maja (czwartek), g. 18, Aula Tygodnika „Niedziela” ul. 3 maja 12, Częstochowa
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” w Ciechocinku zaprasza na spotkanie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 15 maja o godz. 18.00 w Restauracji Teatralna (ulica Mikołaja Kopernika 2, Ciechocinek)
Protest Krakowski Klub „GP”, Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność przy Zarządzie Regionu Małopolska - zapraszają na Protest Przeciwko Likwidacji Państwa Polskiego i Nielegalnej Imigracji. 14.05 (środa) godz. 17:00 Kraków, Plac Matejki
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza 15.05. (czwartek) o godz.18.30 w Piotrkowie Trybunalskim na Rynku Trybunalskim na Marsz przeciw CIC i nielegalnym imigrantom
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Gorzów Wielkopolski zaprasza na manifestację w obronie Polski przed nielegalną imigracją z Niemiec, 15 maja (czwartek), g. 13 (czwartek), Urząd Wojewódzki, ul. Jagiellońska 8, Gorzów Wielkopolski.
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Poznaniu zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 16 maja (piątek), g. 18, Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań.
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie otwarte z prof. Janem Majchrowskim. 16 maja (piątek), g. 18. Wojewódzka Biblioteka Publiczna ul. Ściegiennego 13, Kielce
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Poznań zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, szefem Ruchu Obrony Granic 16 maja br. o 18:00 Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Dlaczego trzeba odbudować polską spółdzielczość rolną?

Źródło:

Spółdzielczość rolna w Danii, Niemczech, Francji, Holandii czy Belgii skupia między 90, a 98 proc. tamtejszych rolników, co przekłada się na zwiększone zyski sektora rolno-spożywczego. W Polsce w formie zorganizowanej funkcjonuje zaledwie 15 proc. gospodarstw rolnych.

Jeszcze przed II wojną światową rolnicy mieli kluczowy wpływ na kształtowanie się statutów spółdzielni rolniczych. Zarząd nad nimi sprawowały związki rewizyjne, co w zasadzie wyłączało struktury państwowe z zarządzania własnością gospodarzy. Wewnętrzne prawo kolejnych ośrodków spółdzielczych przybierało ogólne ramy, co pozwalało dostosowywać rolnikom treści zawarte w statutach do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku.

Bolesne piętno

Okres komunizmu niezaprzeczalnie odcisnął piętno na systemie wzorowej i efektywnej polskiej spółdzielczości okresu przedwojennego. Ustanowienie przez władzę ludową trzech zasadniczych segmentów własności polskiej gospodarki: państwowego, prywatnego i spółdzielczego rozpoczęło rozpad tradycji ostatniego z trzech wymienionych filarów. Zarówno spółdzielczość jak i własność prywatna stanowiły bowiem tylko zasłonę dymną dla monopolistycznych zapędów władzy państwowej.

Dużo większe znaczenie od samych rolników w zakresie decyzyjności względem funkcjonowania spółdzielni mieli partyjni dygnitarze. Słowem – im bliżej partii, tym korzystniejsze warunki partycypowania w zyskach. Po najlepszej w Europie ustawie o spółdzielczości rolnej z okresu międzywojnia już w pół wieku później nie pozostało nic. Nie zmienia to faktu, że wszystkie sektory gospodarki, w których spółdzielczość funkcjonowała jeszcze przed rokiem 1990, stanowiły 12-procentowy wkład do PKB – dziś jest to zaledwie nieco ponad 1 proc.

Liczby z lat osiemdziesiątych są oczywiście nieosiągalne we współczesnych warunkach rynkowych. Nie zmienia to faktu, że Polska pozostaje w unijnym ogonie udziału spółdzielczości w PKB. Wspólnotowa średnia wynosi w tym przypadku aż 6 proc., ale rekordziści – tacy jak kraje skandynawskie – mogą pochwalić się nawet 20-procentowym udziałem spółdzielczości w kształtowaniu Produktu Krajowego Brutto. Trudno się dziwić, skoro przepisy ukształtowane po roku 1989 sprawiają, że w naszym kraju spółdzielnie funkcjonują w bardziej skomplikowanym środowisku prawnym niż choćby spółki prawa handlowego.

Wyjść z impasu

Znaczną część ogółu funkcjonujących w Europie spółdzielni stanowią te, których aktywność koncentruje się w sektorze rolno-spożywczym. Spółdzielnie rolne to aż 1/3 wszystkich tego typu struktur na Starym Kontynencie, a wśród 50 największych europejskich spółdzielni znajduje się aż 25 spółdzielni rolników. Na próżno szukać wśród nich przedstawicieli naszego kraju i trudno się dziwić, skoro w Polsce z tej formy prowadzenia gospodarstwa korzysta zaledwie 1/8 rolników. Winą za obecną sytuację, poza druzgocącym wpływem systemu komunistycznego, obarczyć należy panów Janusza Lewandowskiego i Leszka Balcerowicza, którzy doprowadzili do masowej prywatyzacji majątku ziemskiego i przekazania go w ręce spółek o – w znakomitej większości – obcym kapitale oraz jednym podpisem rozwiązali struktury spółdzielcze. To także przez ich regulacje polscy gospodarze niechętnie wyrażają się na temat funkcjonowania w strukturach zorganizowanych. To przez nich nie możemy myśleć o tworzeniu w Polsce spółdzielni ponadnarodowych – jak ma to miejsce choćby w przypadku krajów skandynawskich, gdzie z powodzeniem działają spółdzielnie duńsko-norwesko-szwedzkie.

Dziś trudno wyjść z tego impasu. Efektem jest upadek średnio około 200 spółdzielni w skali roku. Polacy coraz częściej zdają sobie jednak sprawę z faktu, że ta forma gospodarowania jest opłacalna, co skutkuje tym, że mimo upadku kolejnych struktur, spółdzielni w Polsce w zasadzie nie ubywa – powinno ich jednak przybywać więcej i więcej.

Jest to konieczność, gdy pod uwagę weźmiemy strukturę polskich gospodarstw rolnych i wieloletni plan dla polskiej wsi kreślony w gmachu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W naszym kraju zaledwie 30 proc. gospodarstw określić można mianem gospodarstw dużych, czyli takich, których powierzchnia przekracza 50 ha. Cała reszta funkcjonuje w ogromnym rozdrobnieniu, co stwarza konieczność zadbania właśnie o najmniejszych rolników.

Cząstka potencjału

Polska regularnie bije rekordy eksportu artykułów rolno-spożywczych. W ostatnim roku kolejny raz przekroczona została magiczna granica 30 mld EUR eksportu. Wpływ miały na to oczywiście Brexit, trudna sytuacja na chińskim rynku mięsa i otwieranie – za co chwała – nowych kierunków eksportowych dla polskich producentów. Rzeczone 30 mld EUR to jednak zaledwie cząstka potencjału polskiego rolnictwa. Jesteśmy niemal czterdziestomilionowym krajem o znacznym areale i ogromnym rynku konsumpcyjnym. Francuscy rolnicy z tytułu funkcjonowania spółdzielni notują przychody rzędu 85 mld EUR, Duńczycy znacznie przekraczają pułap 30 mld EUR, niewielcy w porównaniu do Polski – choć efektywni rolniczo – Holendrzy 25 mld EUR rocznie. To właśnie spółdzielczość pozwala tym krajom na budowanie tak satysfakcjonujących wskaźników obrotu artykułami rolno-spożywczymi.

Sytuacja jest tam jednak zgoła odmienna niż w Polsce. Duńskie spółdzielnie są bowiem właścicielami ponad 90 proc. tamtejszego rynku trzody chlewnej – podobnie zresztą do Francuzów, holenderskie spółdzielnie w swoim ręku dzierżą kapitał 90 proc. rynku mleczarskiego, czy przetwórstwa owoców miękkich. Wymieniać można by długo…

Ustawa o rolniczym handlu detalicznym od kilku lat pozwala sprzedawać rolnikom swoje produkty z uwzględnieniem zerowego pułapu podatkowego. Mogą oni handlować z lokalnymi restauracjami, gospodarstwami agroturystycznymi, sprzedawać przetworzoną już żywność na stacjach benzynowych. To dobry krok w kierunku aktywizacji najmniejszych rodzimych gospodarstw, jednak nie może być to krok odosobniony, ponieważ zamyka się on na eksport. Dziś, aby sprzedawać towary na rynki zagraniczne, należy zgromadzić znaczną partię ustandaryzowanego gatunkowo materiału. Dopiero zebranie znacznego wolumenu pozwala na zbudowanie silnej pozycji negocjacyjnej, której niestraszna staje się zachodnioeuropejska czy ukraińska konkurencja lub wysokie koszty transportu. Biorąc pod uwagę wielkość polskich gospodarstw, tylko odbudowa spółdzielczości daje realną szansę na znaczny wzrost dynamiki handlu zagranicznego w sektorze rolnym. Wreszcie tylko spółdzielczość pozwala na przeciwstawienie się nawiedzającym wieś: suszy, nawalnym deszczom, gradobiciom przymrozkom, czy nierównej konkurencji ze strony zagranicznych pośredników.

Czytaj więcej na: http://fpg24.pl/artykuly/czytaj/dlaczego-trzeba-odbudowac-polska-spoldzielczosc-rolna?fbclid=IwAR1JM5SMIfdW9a9lS8THi_bLgajY765PZbdbNue8KKzRpPcG6eyOLNvtmZU

 

Forum Polskiej Gospodarki

Wiadomości

Netanyahu zapowiada "potężną operację". To grozi falą migracji

Justyna Steczkowska w finale Eurowizji 2025!

Marek Jakubiak: Trzaskowski już żałuje, że wystartował w wyborach

„Rodzinka.pl” wraca! Julia Wieniawa pokazała kadr z planu z Kożuchowską i Kuleszą

Kaczyński pokazuje, jak Tusk chce ukryć prawdę przed Polakami

Hubert Hurkacz w ćwierćfinale turnieju ATP po sześciogodzinnym maratonie z Mensikiem

"Czysta woda" w TVP w likwidacji bardzo drogo nas kosztuje

Polscy żołnierze trafią na Ukrainę, jeśli wygra Trzaskowski

Nie można osądzić sprawcy profanacji pomnika Żołnierzy Wyklętych, bo sędzia był "nieprawidłowy"

Marta Nawrocka gościem programu „Wstajemy” w Telewizji Republika

Polak gotowy na Rajd Portugalii. Kajetanowicz zakończył przygotowania

Hipokryzja Tuska obnażona. Simion przypomniał zdjęcie z Putinem

Emil Stępień przerywa milczenie: „Doda manipulowała ludźmi i sądami”

"Debata prezydencka" w TVP w likwidacji nie porwała widzów

Wstrząsy w Neapolu. Superwulkan pod miastem znów się poruszył

Najnowsze

Netanyahu zapowiada "potężną operację". To grozi falą migracji

Kaczyński pokazuje, jak Tusk chce ukryć prawdę przed Polakami

Hubert Hurkacz w ćwierćfinale turnieju ATP po sześciogodzinnym maratonie z Mensikiem

"Czysta woda" w TVP w likwidacji bardzo drogo nas kosztuje

Polscy żołnierze trafią na Ukrainę, jeśli wygra Trzaskowski

Justyna Steczkowska w finale Eurowizji 2025!

Marek Jakubiak: Trzaskowski już żałuje, że wystartował w wyborach

„Rodzinka.pl” wraca! Julia Wieniawa pokazała kadr z planu z Kożuchowską i Kuleszą