Przejdź do treści
Dera: podwyżki w Kancelarii Prezydenta to realizacja ustawy budżetowej
Wikipedia

Podwyżki pensji w Pałacu Prezydenckim nie mają nic wspólnego z tym, co było przygotowane ostatnio w parlamencie - tak prezydencki minister Andrzej Dera odniósł się w rozmowie z TVN24 w środę do informacji dziennika "Rzeczpospolita" o podwyżkach w kancelarii prezydenta.

W środowym wydaniu "Rz" informowała o podwyżkach, jakie mają wejść w życie od września i zgodnie z zarządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy obejmą wszystkich 400 pracowników Kancelarii – od dyrektora generalnego do referenta. Najniższe - według dziennika - miałyby wynieść 500 zł, a najwyższe 1,5 tys. zł.

Andrzej Dera w rozmowie z TVN24 stwierdził, że podwyżki w kancelarii prezydenta "wynikają z ustawy". "Obowiązkiem administracji jest wykonywanie budżetu, to abecadło funkcjonowania państwa. Jeżeli w budżecie jest zakładana podwyżka 6 proc. to pracownicy mają do niej prawo" - mówił prezydencki minister.

Pytany, dlaczego zarządzenie prezydenta zostało opublikowane 14 sierpnia, odparł, że "te podwyżki nie mają nic wspólnego z tym, co planował polski parlament".

"W wielu instytucjach te podwyżki już zostały wypłacone, my jesteśmy jedną z chyba ostatnich instytucji, która w tej chwili to przygotowuje i to nie miało nic wspólnego z tym, co było przygotowane w polskim parlamencie" - zapewniał Dera.

"To dotyczy innej sfery. Tam była kwestia przygotowania ustawy i przejścia przez parlament, a tutaj była realizacja ustawy, która została przyjęta wcześniej przez polski parlament i wcześniej nikt nie kwestionował tego, że ta 6 proc. podwyżka była podana, jawna, omawiana, ale widocznie ludzie o niej już zapomnieli i próbuje się teraz z tego zrobić sensacje" - dodał.

Usunięto obraz.

Prezydencki minister dopytywany, dlaczego teraz dochodzi do publikacji zarządzenia w sprawie podwyżek, odparł, że wcześniej prowadzone były działania dotyczące pandemii, pracownicy pracowali zdalnie i "nie było technicznej możliwości przeprowadzenia" zarządzenia.

Zaprzeczył, jakoby kwoty podwyżek sięgały 2 tys. zł.

"Widziałem podwyżki dla pracowników biur, które podlegają mojemu nadzorowi. To są podwyżki w granicach średnio 6 proc. To w zależności od pensji pracownika od 300 zł brutto do 600-700 zł brutto najwyższych, które widziałem. To w tych biurach, które ja nadzoruję" - poinformował Dera.

Sejm z kolei przyjął w piątek zmiany w prawie podwyższające wynagrodzenia dla samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, wiążące ich wysokość z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego, a nie, jak dotąd, z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej. Ustawa została uchwalona m.in. głosami posłów KO. W poniedziałek lider PO Borys Budka zaapelował do klubu senackiego KO, by ją odrzucił. Senat stosunkiem głosów 48:45 opowiedział się przeciw podwyżkom dla osób na wysokich stanowiskach w państwie.

PAP

Wiadomości

Święta i Sylwester w Zakopanem. Kto wybiera taką opcję?

Black Friday - sprawdź cenę zanim kupisz

Dlaczego KO postawiła na Trzaskowskiego?

Wskoczył do stawu z hipopotamami. Coś do nich krzyczał | FILM

Rosja nie znaczy już nic. Improwizacja w działaniach i blef

Human Rights Watch w obronie zabitych terrorystów w Ekwadorze

Demolowali Montreal, a Trudeau tańczył na koncercie Taylor Swift

Julia Szeremeta wraca na ring

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Rząd federalny przeprosił za zabicie ponad tysiąca inuickich psów

Strzelanina w pobliżu ambasady; napastnik zabity, trzech policjantów rannych

Protesty we Francji. Wstrzącający proces. Macron obiecał. Ale nic

Szef MSZ Włoch bez lukru o Putinie. Pocisk balistyczny był stary

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Lewandowski z golem, Barcelona z remisem

Najnowsze

Święta i Sylwester w Zakopanem. Kto wybiera taką opcję?

Rosja nie znaczy już nic. Improwizacja w działaniach i blef

Human Rights Watch w obronie zabitych terrorystów w Ekwadorze

Demolowali Montreal, a Trudeau tańczył na koncercie Taylor Swift

Julia Szeremeta wraca na ring

Black Friday - sprawdź cenę zanim kupisz

Dlaczego KO postawiła na Trzaskowskiego?

Wskoczył do stawu z hipopotamami. Coś do nich krzyczał | FILM