Przedstawiciele świata mediów i kultury oraz organizacji zajmujących się prawami człowieka w Polsce wzięli dzisiaj udział w debacie w komisji ds. ds. politycznych i demokracji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Wśród prelegentów był m.in. wiceszef "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski, który tłumaczył na forum europejskim na czym jego zdaniem polegają zmiany wprowadzane przez PiS.
"Nie należę do żadnej partii politycznej. Tylko obywatelska troska o losy demokracji i ładu medialnego w Polsce skłoniła mnie do przyjęcia Państwa zaszczytnego zaproszenia" – mówił Kurski, który przybył do Paryża podkreślając swoją bezstronność.
Wiceszef "Gazety Wyborczej" przedstawiał swoją opinię na temat zmian jakie zachodzą w Polsce i tłumaczył, że jego zdaniem partia rządząca uzna to wystąpienie za "zdradę". –Każdy krytyczny głos na forum międzynarodowym polski rząd nazywa donosem na Polskę – mówił Kurski.
Tematem spotkania był stan demokracji w naszym kraju, a szczególnie sytuacja we mediach publicznych.