– Bardzo często słyszymy od polityków – „nie da się” , czas najwyższy zacząć naprawę i my mówimy: „damy radę” – przekonywała kandydatka PiS na premiera Beata Szydło w Pcimiu, gdzie pomagała mieszkańcom miasta i jego wójtowi odmalować szkołę.
Szydo powiedziała, że z powodu indolencji władz nie podjęto na czas decyzji, by wyremontować szkołę, więc mieszkańcy zrobili to sami, by zdążyć przed rozpoczęciem roku szkolnego. W Pcimiu kandydatka PiS na premiera zaprezentowała hasło nowej akcji kampanijnej partii - "Damy radę".
– Ja mówię, żeby przestać jęczeć, trzeba wziąć się za bary z rzeczywistością. Ja mówię, że się da. Czas najwyższy zacząć naprawę. My mówimy: damy radę – przekonywała.
Wiceprezes PiS podkreśliła, że wraz z mieszkańcami postanowiła wspólnie przygotować szkołę do rozpoczęcia roku szkolnego. – I mieszkańcy postanowili, że będą wspólnie pracowali, aby dzieci mogły się uczyć – mówiła. – Ja myślę, że takich cichych bohaterów codziennych spraw jest bardzo dużo. Przykład zawsze idzie z góry. Ja chciałabym zachęcić, abyśmy właśnie w ten sposób, razem wspólnie podejmowali wyzwania – tłumaczyła.
Szydło odniosła się także do wniosku prezydenta ws. referendum, który wczoraj trafił do Senatu. – Politykom PO, którzy jęczą i pytają, po co te pytania, mówię: damy radę. To obywatele mają decydować, jaka ma być Polska. Ponad 6 mln podpisów zostało zebranych, te pytania postawili Polacy. Damy radę – skwitowała.