Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany, czy rząd rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19, przyznał, że nie jest za żadnym przymusem.
Polityk był gościem Polskiego Radia 24. Był m.in. pytany czy szczepionek wystarczy dla wszystkich. Rząd liczy na to, że te pierwsze – stworzone przez firmy Pfizer i BioNTech - uda się sprowadzić do Polski już w grudniu. Szczepionki mają trafić do osób znajdujących się w grupach ryzyka, jak np. seniorzy czy medycy. Wiceminister zapewnił, że w jego ocenie szczepionek powinno wystarczyć. Jak zaznaczył, umowę z UE podpisały cztery firmy.
– Myślę, że początek przyszłego roku to będzie pojawienie się kilku różnych szczepionek na koronawirusa – wskazał wiceszef MZ.
– Wiem, że w tej chwili firma już niedługo będzie to rejestrowała w Stanach Zjednoczonych, potem w Europie. Te badania, które oni wykonają, są oczywiście sprawdzane - zaznaczył stwierdzając, że skuteczność szczepionki na pewno będzie badana przez organ dopuszczając – podkreślił Waldemar Kraska, pytany o wątpliwości w kwestii skuteczności szczepionek. Polityk ocenił, że najważniejszą jej cechą jest raczej bezpieczeństwo dla pacjentów.
– Bo od tego będzie zależało, czy ludzie będą chętnie się szczepili – zaznaczył wiceminister. Kraska zwrócił uwagę, że jeżeli członkowie społeczeństwa nie będą się szczepili, to nie będzie tzw. efektu populacyjnego czyli uodpornienia zbiorowości i przerwania epidemii.
– Wiemy, że ten efekt musi być przy wielkości ok. 60 proc. odporności populacji, żeby pandemię zatrzymać – powiedział wiceszef MZ, zwracając uwagę, że Polacy szczepią się raczej „dość niechętnie”
– Mam nadzieję, że jak tylko pojawi się szczepionka, Polacy chętnie po nią sięgną i wreszcie przerwiemy ten łańcuch epidemii i wrócimy do normalności – podkreślił polityk w rozmowie z Polskim Radiem 24.
– Nigdy nie jestem za żadnym przymusem – powiedział Waldemar Kraska, pytany czy szczepionka będzie obowiązkowa. Zdaniem wiceministra, do przekonania Polaków wystarczy „namawianie, pokazywanie dobrych stron, pokazywanie, że ta szczepionka jest bezpieczna, oczywiście po tych wszystkich badaniach, które ona przejdzie".