Czy były minister PO świadomie przeciwdziałał ujawnieniu afery Amber Gold?
Mocne zeznanie przed obliczem komisji Amber Gold. - Nie udało mi się wyjaśnić wszystkich okoliczności w sprawie Amber Gold, bo zostałem odwołany przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego - zeznał przed komisją były naczelnik III Urzędu Skarbowego w Gdańsku Tomasz Rzewuski.
Świadek Tomasz Rzewuski, byłynaczelnik III Urzędu Skarbowego w Gdańsku podczas dzisiejszego przesłuchania przypomniał, że Amber Gold został zarejestrowany 5 marca 2009 r. W dokumentach, jak mówił, brakowało podpisów, które uzupełniono dopiero po trzech miesiącach.
- W tym momencie została mu wydana decyzja o nadaniu numeru identyfikacji podatkowej dla podmiotu, czyli dla Amber Gold oraz potwierdzenia zarejestrowania jako czynnego podatnika od tego roku - mówił świadek.
Przyznał, że "nie został otwarty obowiązek podatkowy w zakresie podatku od osób prawnych CIT". Jak zaznaczył, wynikało to z wytycznych MF.
- Taki obowiązek miał być otwierany po wpływie pierwszej deklaracji - dodał.
Wassermann przypomniała, że inne w innych przypadkach otwierano CIT od razu od rejestracji.
Rzewuski przyznał, że Amber Gold został wyrejestrowany po roku - w marcu 2010 r. Pytany przez przewodniczącą, kiedy został zarejestrowany obowiązek podatku dochodowego od osób prawnych odpowiedział, że on w rezultacie nie został otwarty, tylko został zewidencjowany fakt, że taki obowiązek miał zostać w systemie otwarty po kontroli Izby Skarbowej w 2012 r.
Wassermann przypomniała, że 14 sierpnia 2012 r. został zarejestrowany obowiązek podatku dochodowego, a 13 sierpnia 2012 r. Amber Gold upadł.
-Dzisiaj wiemy, co się stało i jakie to przyjęło olbrzymie rozmiary, natomiast w momencie, kiedy podatnik się rejestruje, takiej wiedzy nie posiadamy - oznajmił.
Były naczelnik mówił również, że w trakcie debaty sejmowej 30 sierpnia 2012 r. został odwołany przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Dowiedział się o tym z telewizji. Przyznał, że w związku z tym, "nie zdążył wszystkich okoliczności sprawy (Amber Gold) wyjaśnić". W tym kontekście wymienił m.in. brak większej ilości wezwań do podatnika.
Przyznał również, że w tamtym czasie nie było jednego systemu informatycznego, który pozwalałby zestawić wszystkie dane o podatniku, zebrać jego historii i dokonać analizy w jednym miejscu. Wówczas, jak mówił, było ok. 40 systemów, które trzeba było zestawić.
Świadek: Nie udało mi się wyjaśnić wszystkich okoliczności w sprawie Amber Gold, bo zostałem odwołany przez ministra finansów Jacka Rostowskiego- zeznał były naczelnik III Urzędu Skarbowego w Gdańsku Tomasz Rzewuski.#Sejm #komisjaśledcza #AmberGold pic.twitter.com/Hwtuw3JLrv
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 5 lipca 2018