W piątek wieczorem na warszawskim lotnisku im. Chopina wylądował czwarty samolot LOT z osobami ewakuowanymi z Afganistanu. Jak poinformował szef KPRM Michał Dworczyk, na pokładzie znajdowało się ok. 100 osób.
Samolot Embraer lecący z Navoiy w Uzbekistanie z międzylądowaniem w stolicy Gruzji Tbilisi wylądował na warszawskim Okęciu ok. godz. 23:15.
To już czwarty transport z osobami ewakuowanymi z Kabulu, który przyleciał do stolicy Polski.
Do tej pory w Warszawie wylądowały trzy samoloty z ewakuowanymi z Kabulu Polakami i polskimi współpracownikami oraz ich rodzinami. Tymi transportami do Polski trafiło 130 osób. Wszyscy Polacy, którzy zgłosili się do MSZ, wrócili już do kraju. Operacja prowadzona przez polskie służby odbywa się wojskowymi samolotami z Kabulu do Uzbekistanu, skąd następnie cywilnymi samolotami PLL LOT ewakuowani dostają się do Polski.
Polska ma ewakuować 300 Afgańczyków współpracujących z NATO
W piątek premier Mateusz Morawiecki po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem poinformował, że Polska będzie odpowiedzialna za ewakuację 300 obywateli Afganistanu współpracujących z NATO. Zapowiedział, że trafią najpierw do Polski, a następnie do innych krajów NATO.
Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli z Afganistanu.