Czterolatek sam jeździł ciągnikiem. W pobliżu pracował ojciec

Funkcjonariusze policji w Nowym Mieście Lubawskim w województwie warmińsko-mazurskim otrzymali niecodzienne zgłoszenie o dziecku jeżdżącym ciągnikiem. Okazało się, że ładowarkę obsługiwał 4-latek. W pobliżu pracował jego 39-letni ojciec.
Ojciec chłopca tłumaczył się, że jego czteroletni syn przejechał tylko pewien odcinek publicznej drogi o nawierzchni gruntowej. Chłopczyk sam prowadził ciągnik z terenu gospodarstwa rolnego na pole uprawne.
Następnie dziecko pomagało ojcu w polu ładując ładowarką teleskopową odpady do rozrzutnika, którym podjeżdżał 39-latek.
Za nieodpowiedzialne zachowanie wobec dziecka ojcu grozi sąd rodzinny. Trwa postępowanie, w którym policjanci orzekną, czy mężczyzna naraził syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
39-latek odpowie także za udostępnienie 4-latkowi pojazdu mechanicznego. Sprawa trafi również do sądu rodzinnego.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Jarosław Kaczyński apeluje o wsparcie finansowe wyborców prawicy: „To sprawa przyszłości naszego kraju”
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Zagraniczne media internetowe: Za eskalację wydarzeń z dronami nad Polską odpowiada Moskwa

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
