Czołowych ludzi PiS-u uważam za grupę uczestniczącą w zamachu na konstytucję, zasługującą na potępienie, odsunięcie od władzy i akt oskarżenia – twierdzi Tomasz Lis na Twitterze.
"Czołowych ludzi PiS-u uważam za grupę uczestniczącą w zamachu na konstytucję, zasługującą na potępienie, odsunięcie od władzy i akt oskarżenia. Nie potępiam kogoś kto im nie podaje ręki, ale sam bym podał. Choćby przez szacunek dla ludzi, którzy ich wybrali" – stwierdził naczelny tygodnika "Newsweek Polska".
"Zdecydowana większość jest tu za twardym i nieustępliwym niepodawaniem ręki PiS-owskim notablom. Podobają mi się ci twardziele, w jakichś 80 procentach ukrywający się za awatarami" – dodał po chwili dziennikarz.
Zobacz więcej: Pudrowanie trupa? Lis: KE jest najlepszym politycznym pomysłem...
Cóż za twarda i nieustępliwa postawa!
Zdecydowana większość jest tu za twardym i nieustępliwym niepodawaniem ręki PIS - owskim notablom. Podobają mi się ci twardziele, w jakichś 80 procentach ukrywający się za awatarami.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 1 czerwca 2019