Ryszard Gromadzki w programie Telewizji Republika ,,W punkt\'\' rozmawiał z europosłem Prawa i Sprawiedliwości Ryszardem Czarneckim, który skomentował szczyt klimatyczny w Katowicach – Jestem ostrożny co do wiary w to, że tego typu szczyty mogą de facto przesądzić jednoznacznie kierunek walki, walki poniekąd z wiatrakami - powiedział w programie.
– Jak z perspektywy Brukseli komentuje się szczyt klimatyczny ONZ. Czy możemy spodziewać się rozwiązania w sprawach tak kluczowych, jak rozwiązanie wzrostu temperatury - zapytał Ryszard Gromadzki.
– Przede wszystkim na pewno fakt, że tego typu spotkania mają miejsce - bardzo prestiżowe, które rok temu odbywało się w Niemczech – odbywają się w Polsce to jest dla Polski dobre, to jest wyróżnienie - stwierdził Ryszard Czarnecki.
- Myślę, że fakt, że to odbywa się w Katowicach w Polsce, może spowodować zwiększoną liczbę turystów - dodawał polityk.
– Jestem ostrożny co do wiary w to, że tego typu szczyty mogą de facto przesądzić jednoznacznie kierunek walki, walki poniekąd z wiatrakami - stwierdził europoseł.
– Jeżeli mówimy o walce z pewnego rodzaju ograniczeniami klimatycznymi, to tutaj człowiek bywa bezradny, ale rozumiem chęć współpracy międzynarodowej i to jest słuszne - powiedział gość Telewizji Republika.
– Gorzej, jak pod hasłami ochrony środowiska, walki z jakimiś patologami forsuje się często pomysły, które są korzystne dla jednych państw, zwykle bogatszych a niekorzystnych na przykład dla Polski - zauważył Ryszard Czarnecki.
– Jak kiedyś budowano autostrady, to nie obowiązywały żadne kryteria ekologiczne, a jak już najbogatsze państwa je zbudowały. to teraz te państwa, które je dopiero budują poddawane są jakimś ograniczeniom, ostracyzmem - dodawał.
– To jest jasne, że Polska jako jeden z siedmiu najbiedniejszych krajów Unii Europejskiej nie może ponosić takich samych kosztów, jak najbogatsze kraje, jeżeli chodzi o ekologię - stwierdził Czarnecki.