Gośćmi Tomasza Sakiewicza w programie "Polityczna Kawa" byli: Magdalena Ogórek, Ryszard Czarnecki, Marek Jakubiak. W jakim miejscu sporu konstytucyjnego obecnie się znajdujemy? Odpowiedzi na to pytanie szukali goście zgromadzeni w studio.
– Już 10 września w czasie swojego przemówienia na Krakowskim Przedmieściu prezes Kaczyński powiedział takie zdanie, które zasugerowało kierunek z naszej strony do tej różnicy zdań - powiedział o jedności. Myślę, że jest o wyciągnięcie wniosków. Większość z nas pamięta traumę polskiej prawicy lat. 90, kiedy podzielona polska prawica oddawała na tacy władzę środowiskom lewicy. Myślę, że Jarosław Kaczyński z tego wnioski wyciągnął i prezydent Duda także wnioski wyciągnął - podkreślił Ryszard Czarnecki.
"Uważam, że mamy świetną panią premier, która fantastycznie radzi sobie z trudnymi sprawami"
– Chcielibyśmy, żeby prezydent odpowiadał za resorty spraw zagranicznych i obrony narodowej. Przede wszystkim obrona narodowa odpowiada za naszą zewn. strefę obrony. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest od Polski na zewnątrz, a wtedy rola pani premier polegałaby na tym, że by zarządzał państwem polskim jak przedsiębiorstwem. Mam wrażenie, że pani premier chciałaby zarządzać państwem polskim, a nie zawracać sobie głowę sprawami zagranicznymi - podkreślił Marek Jakubiak.
– Uważam, że mamy świetną panią premier, która fantastycznie radzi sobie z trudnymi sprawami. Jeżeli my chcemy debatować na temat tego, jaki ma być system, jest to otwarta dyskusja nad konstytucją, czy ją zmieniać i jak ją zmieniać - stwierdziła dr Magdalena Ogórek.
"Ktoś, kto się cieszy najbardziej z tej sytuacji w Katalonii jest Putin"
– Ktoś, kto się cieszy najbardziej z tej sytuacji w Katalonii jest Putin. Tak jak pan redaktor wymieniał kwestie postaw społecznych, każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Musimy patrzeć na problem politycznie. Co się stało na ulicach Barcelony? Możemy postawić tezę, że referendum było nielegalne, ale policja, która wychodzi na ulicę, która ciągnie staruszki za włosy. To są sceny, które każdego, kto ma demokratycznego ducha w sercu, będą bardzo raziły. Spójrzmy na to przez pryzmat Wspólnoty, która tak bardzo lubi pouczać i wyznaczać standardy. Co dalej? - pytała Magdalena Ogórek.
"Od szeregu lat w Moskwie za moskiewskie pieniądze odbywają się spotkania separatystów z różnych krajów europejskich"
– Jest kilka aspektów. Aspekt rosyjski. Od szeregu lat w Moskwie za moskiewskie pieniądze odbywają się spotkania separatystów z różnych krajów europejskich. Są fundowane przyloty, hotele, konferencje. Moskwa daje parasol polityczny dla tych, którzy chcą rozwalać, dezintegrować kraje członkowskie Unii Europejskiej. Tutaj rosyjski diabeł macha ogonem ewidentnie. Nie udał się im w zeszłym roku zamach w Czarnogórze. Rosja traci Bałkany, więc tym bardziej chce destabilizować kraje członkowskie Unii. Akcja policyjna jest przykra w oglądaniu. W naszym interesie jest jednak to, by Królestwo Hiszpanii nie zostało podzielone, to może stanowić impuls - np. dla Ruchu Autonomii Śląska. Za rosyjskie pieniądze mogą robić zadymy na terytorium Polski - stwierdził Ryszard Czarnecki.
"Od lat 30. Rosjanie chcą się zakotwiczyć w Hiszpanii. Szukają tylko pretekstu"
– Od lat 30. Rosjanie chcą się zakotwiczyć w Hiszpanii. Szukają tylko pretekstu. Tacy są Rosjanie. Wykorzystają każdą sytuację do rozbicia jedności państw. Napisałem na Twitterze, że w Europie chyba ogłoszono by stan wojenny, gdyby w Polsce działy się takie zjawiska jak w Katalonii. Wyjątkowa brutalność. 900 osób rannych. To jest brutalność niespotykana, której nie spotyka się nawet w Rosji. Pytanie, gdzie jest Frans Timmermans? - pytał Marek Jakubiak.