- Wczorajsza debata w Parlamencie Europejskim do kompromisu niestety nie doprowadzi. Możemy liczyć na uzyskanie kompromisu w czasie czwartkowego posiedzenia Rady Europejskiej, choć myślę, że będzie to kompromis raczej czasowy, niż trwały -  stwierdził europoseł PIS Ryszard Czarnecki.

- Działania Unii Europejskiej w sprawie zablokowania środków z KPO mają na celu obalenie demokratycznie wybranego rządu polskiego, tak jak to miało miejsce w przypadku Włoch i Grecji. Rządy obu tych państw działały w sposób niezależny wobec Brukseli, zwłaszcza w obszarach gospodarczych, i zostały m.in. za sprawą działań Unii Europejskiej obalone - zauważył europoseł.

- Fakt, że Polska ostatnimi laty stała się realnym podmiotem gospodarczym nie podoba się elitom brukselskim. Za pomocą różnego rodzaju pretekstów, takich jak sprawa wymiaru sprawiedliwości czy Puszczy Białowieskiej, zmierzają one do przywrócenia poprzedniej władzy w Polsce - zakończył swoją wypowiedź.