Ćwiczenia zakończone można otwierać. Z Krakowa w góry z ułatwieniami [wideo]
To już ostatnie godziny do wielkiego otwarcia tunelu, na który czekają setki tysięcy kierowców. W sobotę będzie można pojechać podziemną przeprawą w ciągu drogi ekspresowej S7 będącej częścią "Zakopianiki". Tunel ma dwie komory, tzw. nitki, o długość 2058 m, wysokość 4,7 m i szerokość użytkowej 14,9 m. W każdej komorze są po dwa pasy ruchu o parametrach 3,5 m oraz pas awaryjny o szerokości 3 m, co daje możliwość realizacji trzeciego pasa ruchu w przyszłości. Ministerstwo Infrastruktury zaprezentowało krótki film promocyjny.
Termin zakończenia budowy tunelu był kilkakrotnie przesuwany. Najpierw zapowiadano, że tunel będzie gotowy do końca 2021 r., a później termin zakończenia prac przy budowie tunelu wyznaczono na luty br. Kolejna data ukończenia robót została ustalona na koniec czerwca. O przesunięcie terminu wnioskował wykonawca, argumentując opóźnienia pandemią i absencją pracowników oraz niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.
Do wydrążenia tunelu używano ciężkiego sprzętu, ale także ok. 180 ton materiałów wybuchowych. Podczas budowy wydobyto materiał skalny o objętości 600 tys. m sześciennych. Do budowy użyto 190 tys. m sześciennych betonu i 48 tys. ton stali.
Wewnątrz tunelu znajduje się 11 nisz ewakuacyjnych, rozmieszczonych co 172,5 m. Środkowa nisza jest przejezdna dla służb ratowniczych. Pośrodku obiektu jest także zatoka postoju awaryjnego. Na wypadek pożaru w jednej z nitek tunelu podróżni będą ewakuowani do nitki sąsiedniej.
Inwestycję uzupełniają dwa budynki techniczne, dwa budynki dyspozytorni i Centrum Zarządzania Tunelem na węźle Skomielna, dyspozytorzy będą pracowali całodobowo.
Drążenie tunelu rozpoczęło się 6 marca 2017 r. w miejscowości Naprawa, od strony północnej. Prace były wykonywane 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu.
Pierwsza nitka tunelu została przebita w październiku 2019 r., a równoległa - w kwietniu 2020 r.
Wartość kontraktu to ponad 968,8 mln zł. Wykonawcą inwestycji jest włoska firma Webuild, która przejęła dotychczasowego wykonawcę - firmę Astaldi.