Znany polsko-hiszpański konferansjer postanowił zabrać głos w sprawie tolerancyjności Polaków i Hiszpanów. Jak się okazuje, 36-latek w czasie swojego dzieciństwa w Hiszpanii, był szykanowany za swoje pochodzenie. Polskę określa jako ostoję tolerancji.
„Mam podwójne obywatelstwo. Czuję się Polakiem i Hiszpanem jednocześnie. Miałem przykre doświadczenia jako dziecko w Hiszpanii, wielokrotnie wyśmiewano moje polskie pochodzenie, przykre słowa wypowiadali sami nauczyciele. W Polsce było odwrotnie. Polskę utożsamiam z Tolerancją”
– napisał na Twitterze Conrado Moreno-Szypowski.
Gdzie są wszyscy krytycy polskiej zaściankowości i nietolerancji? Łatwo jest szafować słowami i rzucać oskarżeniami. Kiedy jednak wyświechtane tezy zderzą się z rzeczywistością...
„Tak było zawsze w historii, że Polska była na tle innych państwa tolerancyjna, w związku z czym zawsze próbuje się Polsce przypiąć łatę państwa, w którym panuje rasizm, ksenofobia” – wskazuje jeden z internautów.
Mam podwójne obywatelstwo. Czuję się Polakiem i Hiszpanem jednocześnie. Miałem przykre doświadczenia jako dziecko w Hiszpanii, wielokrotnie wyśmiewano moje polskie pochodzenie, przykre słowa wypowiadali sami nauczyciele. W Polsce było odwrotnie. Polskę utożsamiam z Tolerancją.
— Conrado Moreno-Szypowski (@ConradoMoreno3) 14 listopada 2018