Co za spektakl nienawiści! Grabowski, który sączył antypolskie tezy w Paryżu, przybył do Lisa, by mówić o polskim ciemnogrodzie
Od kilku lat mamy dobrze ugruntowującą się reputację ciemnogrodu. Od czasu polskiej ustawy o Holokauście jest fatalnie - wiem o czym mówię. Cały czas pracuję na Zachodzie. To wszystko nam szkodzi, ale już jest fatalnie. Wizerunek Polski jest katastrofalny – powiedział prof. Jan Grabowski (Centrum Badań nad Zagładą Żydów).
Prof. Grabowski był jednym z dwóch prelegentów konferencji „Nowa polska szkoła historii i Holokaustu”. Drugim był Jan Tomasz Gross, którego antypolskich tez nie trzeba nikomu przedstawiać. Wypowiedzi jakie padały z ust dwóch uczonych podczas konferencji były skrajnie skandaliczne. Mówiono m. in. o tym, że Polacy mordowali więcej Żydów niż Niemcy. Grabowski powiedział co myśli o osobach, które próbowały przerwać ten spektakl przekłamań i nienawiści.
– Ci ludzie używają tych samych argumentów, bo odwracają się do ludzi głównie o podobnej mentalności. To budowanie mentalności oblężonej twierdzy – my przeciwko całemu świat. Nie chce za bardzo porównywać narodu żydowskiego z narodem polskim, ale w wypadku tych dwóch nacjonalistycznych ugrupowań, one używają bardzo podobnych argumentów. Oni świetnie się dogadują, co było widać w trakcie dogadywania się ws. deklaracji Netanjahu z Morawieckim – mówił.
– Podczas referatów, ta nienawidząca grupa krzyczała: kłamcy, złodzieje, wstyd. Padały też grubsze argumenty: żydowski kapo. Ja czegoś takiego jeszcze nie widziałem. I Francuzi też nie. Ja znam obniżenie klimatu kultury politycznej w Polsce, ale to, co przydarzyło tym Francuzom, to był szok. Oni mówili, że zobaczyli twarz lat 30., twarz nienawidzącego nacjonalizmu. W tej grupie ludzi widziałem księdza. Nie wiem, kim oni byli, ale lepiej mówili po polsku niż po francusku.