Przejdź do treści

Co z kwestią rzezi wołyńskiej? Prezydent Duda odpowiada!

Źródło: Fot.Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Prezydent Andrzej Duda na antenie Polsat News wyraził nadzieję, że do końca jego prezydentury nastąpi przełom w kwestii ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Zaznaczył jednak wprost, że nie chciałby, żeby doszło do niego w wyniku "gorszącego szantażu", który jego zdaniem nie przyniesie Polsce "niczego dobrego".

Prezydent Duda, który niedawno uczestniczył w 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, w piątkowej rozmowie w PN pytany był o to, czy podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych miał czas na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent potwierdził, że w siedzibie ONZ doszło do spotkania z ukraińskim prezydentem. 

"Przywitaliśmy się, przez moment zamieniliśmy kilka słów" 

- powiedział, dodając, że tematem była sytuacja na froncie.

Kwestia Wołynia zostanie wyjaśniona?

Dopytywany o dzielące Polskę i Ukrainę tematy historyczne, Duda wskazał, że do tej pory rozmawiał o nich z Zełenskim kilkakrotnie i efektem tych rozmów był udział prezydenta Ukrainy w nabożeństwie ekumenicznym w katedrze w Łucku, gdzie oddawano hołd ofiarom rzezi wołyńskiej. 

"To był efekt spokojnej i bardzo rozważnej pracy nad tą kwestią" 

- powiedział, dodając, że będzie kontynuował takie działania do końca swojej prezydentury.

Na uwagę, że Ukraina wciąż nie wydała zgody na ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej, Duda odparł, że "te zgody na ekshumacje już były", a kwestia zgód na kolejne była tematem jego rozmowy z Zełenskim podczas wizyty w Kijowie z okazji 33. rocznicy Niepodległości Ukrainy.

Pytany, czy do końca jego prezydentury dojdzie do jakiegoś "przełomu" w tej kwestii, Duda wyraził nadzieję, że tak się stanie. Podkreślił jednak, że nie chciałby, żeby "odbywało się to poprzez gorszący szantaż", który - jego zdaniem - w przestrzeni publicznej "Polsce niczego dobrego nie przyniesie". Duda podkreślił, że sprawa ekshumacji powinna być załatwiona inaczej niż poprzez "grożenie blokowaniem integracji Ukrainy z Zachodem". 

"Pamiętajmy o tym, że zablokowanie integracji Ukrainy z Zachodem jest jednym z powodów, dla których (Władimir - red.) Putin zaatakował Ukrainę" 

- powiedział.

Wojna na Ukrainie. Plan pokojowy?

Odpowiadając na pytanie dotyczące planu pokojowego kończącego wojnę, prezydent powtórzył, że konieczne jest przywrócenie prymatu prawa międzynarodowego, a dojdzie do tego dopiero wtedy, kiedy Ukraina odzyska kontrolę nad wszystkimi swoimi międzynarodowo uznanymi terytoriami, łącznie z Krymem.

"W moim przekonaniu jest tak, że jeśli choćby kawałek ziemi ukraińskiej pozostanie w rękach rosyjskich i świat uzna fakt tej aneksji (...), to będzie oznaczało, że rosyjski imperializm pożarł to, co chciał pożreć i (....) będzie chciał brać kolejne tereny - i ta wojna wróci. W moim przekonaniu Rosja znowu zaatakuje Ukrainę, znowu zaatakuje inne państwa. Żeby do tego nie doszło, Rosja musi zostać skarcona za agresję w Ukrainie i tam na polach Ukrainy musi przegrać tę wojnę" 

- powiedział prezydent.

Według prezydenta Polska nie powinna w tej sprawie brać pod uwagi żadnego planu "B" - chociaż "wielu czeka dziś na to, żeby ta wojna się zakończyła, żeby wrócić do biznesu z Rosją".

Źródło: Republika, PAP

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki