- Jeżeli będę miał taką okazję, to będę namawiał Donalda Tuska do tego, żeby kandydował w wyborach prezydenckich, żeby był kandydatem opozycji, bo ma realną szansę na wygraną - podkreślił w rozmowie z gazeta.pl szef klubu PO-KO Sławomir Neumann. Panu Schetynie może być przykro.
Sławomir Neumann pytany był w czwartek w rozmowie z Gazeta.pl, kto będzie kandydatem opozycji na prezydenta w przyszłym roku.
- Mam nadzieję, i mówię to od kilku lat, że najlepszym kandydatem w tych wyborach byłby Donald Tusk - odpowiedział.
- Na pewno, jeżeli będę miał taką okazję, to będę namawiał Donalda Tuska do tego, żeby kandydował w wyborach prezydenckich, żeby był kandydatem opozycji, bo ma realną szansę wygrać - oświadczył polityk.
- Donald Tusk dla mnie jest dzisiaj najlepszym kandydatem opozycji. Jest człowiekiem, który może także nam pomóc - mówił Neumann.
Ciekawe co na to lider PO Grzegorz Schetyna, który najpierw musiał ustąpić Kidawie-Błońskiej, teraz pominięty został przez jednego z najbliższych współpracowników.
Czytaj także: