Przejdź do treści
Ciąg dalszy sprawy gangu pruszkowskiego? Prokuratura składa apelację
Flickr.com/mikecogh/CC

Prokuratura Apelacyjna w Warszawie złożyła apelację od wyroku z 2012 r. w wielkim procesie członków gangu pruszkowskiego. Wnosi o podwyższenie kar gangsterom skazanym oraz o ponowny proces uniewinnionych.

12 września 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok wobec 37 oskarżonych o przestępstwa z lat 1995-2003, m.in. wymuszenia rozbójnicze, napady, porwania, pobicia, kradzieże aut, oszustwa, handel bronią i narkotykami, podżeganie do morderstwa. Oskarżenie oparto na zeznaniach świadków koronnych - skruszonych przestępców, którzy w zamian za zeznania obciążające kompanów mogą uniknąć kary - m.in. Jarosława S., pseud. Masa i Jacka R., pseud. Sankul.

Ponad 20 oskarżonych sąd uznał za winnych i wymierzył im kary od ośmiu lat więzienia do roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. Kilkunastu podsądnych, m.in. dawnych bossów grupy Andrzeja Z., pseud. Słowik i Zygmunta R., pseud. Bolo, uniewinniono. Prokuratura żądała dla oskarżonych kar od 15 lat więzienia do roku w zawieszeniu. Obrona podważała prawdomówność świadków koronnych i chciała uniewinnień.

Sąd odczytywał sentencję wyroku ponad pięć i pół godziny, ustne uzasadnienie zajęło przeszło godzinę. Sąd podkreślił, że analiza materiału dowodowego przesądziła o przegranej prokuratury, a wymierzając kary sąd miał na uwadze postawę oskarżonych i fakt, że zarzuty dotyczyły czynów sprzed kilkunastu lat.

- Wśród ponad 170 zarzutów ponad połowa zakończyła się uniewinnieniem; zresztą uniewinnienia dotyczą najpoważniejszych zarzutów, np. napadów z bronią - mówiła sędzia SO Beata Najjar. Dodała, że takie rozstrzygnięcie sądu - często korzystne dla oskarżonych - nie wynika z dowodów przedstawionych przez obronę, tylko z materiałów przedłożonych przez prokuraturę. Jak wyjaśniła sędzia, "prokuratura poszła na skróty" i większość zarzutów oparła na zeznaniach świadków koronnych. - Same zeznania świadka koronnego, bez wsparcia innymi dowodami, nie mogą stanowić podstawy do czynienia ustaleń - powiedziała sędzia.

Dopiero w drugiej połowie grudnia 2013 r. do prokuratury wpłynęło pisemne uzasadnienie wyroku; od tego czasu śledczy mieli dwa tygodnie na napisanie i złożenie apelacji. - Jeśli sąd ma rok i trzy miesiące na 500-stronicowe uzasadnienie wyroku, a my w 13 dni piszemy ok. 200-stronicową apelację, to o czymś to świadczy - powiedział prok. Waldemar Tyl z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Przedstawiamy ponad 50 zarzutów apelacyjnych, zarówno obrazy prawa procesowego, jak i rażącej niewspółmierności kar wobec popełnionych czynów - oświadczył Tyl. Dodał, że w przypadku skazanych prokuratura wnosi o zaostrzenie wyroków, a co do uniewinnionych - o ich ponowny proces.

Obszerność sprawy oraz liczba oskarżonych i pokrzywdzonych może wpłynąć na to, że apelacja nie będzie szybko rozpatrzona przez Sąd Apelacyjny w Warszawie. Prok. Tyl szacuje, że mogłoby do tego dojść mniej więcej jesienią br.

Proces trwał od kwietnia 2006 r. Był jednym z największych procesów gangów w Polsce. W 2005 r. prokuratura oskarżyła w sumie 58 gangsterów. Kilkunastu z nich, którym zarzucono mniej groźne przestępstwa, zgodziło się na karę bez procesu; skazano ich na kary od 5 lat więzienia do grzywien.

W 2008 r. sąd uchylił areszty oskarżonym (kilku z nich było aresztowanych do innych spraw). Sąd uznał, że nie istnieje obawa matactwa, gdyż większość zarzutów dotyczy lat 90., a oparte są one na zeznaniach świadków koronnych pozostających pod opieką CBŚ. Sąd podkreślał też długotrwałość aresztów. Wobec podsądnych zastosowano wtedy kaucje, dozory policji oraz zakazy opuszczania kraju.

pap

Wiadomości

Ponad 60 tys. osób ewakuowanych z powodu powodzi. Wiemy więcej!

W 2023 r. brał udział w wiecu Tuska. Dziś jest prezesem ARS!

Mysz na pokładzie przyczyną awaryjnego lądowania!

Jesienna sałatka z pieczoną dynią, burakiem i fetą

Okradł powodzian. Złodziej już w rękach policji!

Udany debiut Wilfredo Leona w polskiej lidze

Znęcał się nad koniem. Jest wyrok!

Warto pomagać! Fundacja Republika odbuduje zniszczoną przez powódź szkołę w Lądku-Zdroju

Miejscowość, która została zapomniana - Bodzanów

Liga francuska: Takie zwycięstwo było 67 lat temu

Pierwsza egzekucja od 13 lat. Znamy szczegóły!

Trwa sprzątanie ulic po tragicznej powodzi - Kłodzko

Wstrząsające obrazki z Lewina Brzeskiego [wideo]

„Rząd dał kasę” - internauci kpią z ministra finansów po "propozycji" dla przedsiębiorców

Ekstraklasa: Gospodarze nie odpuścili gościom

Najnowsze

Ponad 60 tys. osób ewakuowanych z powodu powodzi. Wiemy więcej!

Okradł powodzian. Złodziej już w rękach policji!

Udany debiut Wilfredo Leona w polskiej lidze

Znęcał się nad koniem. Jest wyrok!

Warto pomagać! Fundacja Republika odbuduje zniszczoną przez powódź szkołę w Lądku-Zdroju

W 2023 r. brał udział w wiecu Tuska. Dziś jest prezesem ARS!

Mysz na pokładzie przyczyną awaryjnego lądowania!

Jesienna sałatka z pieczoną dynią, burakiem i fetą