Chcieli kupić broń, trafili na komandosa. Holendrzy o wyglądzie arabskim zatrzymani w Gdyni

Trzech mężczyzn z Holandii próbowało kupić broń bez pozwolenia. Sklep w Gdyni prowadzi jednak były komandos, organizujący szkolenia antyterrorystyczne, który nie tylko nie sprzedał im broni, ale również zawiadomił odpowiednie służby. Mężczyźni oferowali za kałasznikowa i glocka warte 5 tys. złotych – 10 tys. dolarów.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przy ul. Portowej w Gdyni. Właściciel sklepu uznał sprawę za podejrzaną, przekazał klientów koledze, a sam zaczął nagrywać to co działo się w sklepie. Mężczyznom, którzy nie mieli pozwolenia nie udało się kupić broni. Były komandos wraz z kolegą zrobili zdjęcia samochodowi, którym przyjechali klienci i powiadomili służby.
Jeszcze tego samego dnia Holendrzy zostali zatrzymani przez policyjnych antyterrorystów. Policjanci użyli paralizatorów. Przy zatrzymanych nie znaleziono broni. W hotelu, w którym się zatrzymali, mieli jedynie gaz pieprzowy, a także urządzenia do uruchamiania samochodów.
Jak podaje RMF FM, zatrzymani byli wielokrotnie notowani przez holenderską policję, m.in. za posiadanie broni palnej. Na swoim sumieniu mają również napady i kradzieże.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

KMŚ: Wielcy faworyci odpadli z turnieju! Fluminense i Al Hilal z awansem do ćwierćfinału

Nie mamy już kontroli nad granicą. "Codziennie przechodzą do Polski setki migrantów"

"Widzowie załamani: 'Co to było?' TVP zakończyło koncertem prezydencję w UE

PILNE: Prokuratura nie chce oskarżać obrońcy granicy, podinsp. Tomasza Waszczuka

"Mrożą ceny", ale podnoszą opłaty! Tusk obiecywał koniec drożyzny – jest gorzej!

Jest deklaracja, czy będzie praktyka? Tusk: przywracamy czasową kontrolę na granicy z Niemcami i z Litwą
