Chcą do Polski, ale nielegalnie. Nie ustają zatrzymania na granicy
Dwudziestu cudzoziemców próbowało w piątek nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią, byli to m.in. obywatele Ghany, Iraku i Jemenu. Mieli oni rosyjskie wizy wydane w ostatnich 2-3 tygodniach - podała w raporcie z minionej doby Straż Graniczna.
Próby zostały odnotowane na odcinkach granicy z Białorusią, za których ochronę odpowiadają placówki w Lipsku, Mielniku, Białowieży i Dubiczach Cerkiewnych (woj. podlaskie) - poinformowała SG w sobotę rano na Twitterze.
W dn.02.09 na terytorium🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾20 os.m. in.ob.Ghany,Iraku, Jemenu.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 3, 2022
Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGLipsk #PSGMielnik #PSGBiałowieża #PSGDubiczeCerkiewne
Cudzoziemcy mieli rosyjskie wizy, które otrzymali w ostatnich 2-3 tygodniach. pic.twitter.com/xTtSibDgBu
Z danych Straży Granicznej wynika, że w lipcu i sierpniu odnotowano po ok. 900 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Łącznie, od początku tego roku, SG odnotowała blisko 8 tys. prób nielegalnego przekroczenia tej granicy. Według szacunków SG, jednak po zbudowaniu stalowego ogrodzenia, liczba prób spadła na granicy z Białorusią dziesięciokrotnie, do maksymalnie 80 na dobę.
Trwają prace związane z uruchomieniem jeszcze tzw. bariery elektronicznej; pierwsze jej kilometry mają być gotowe na przełomie września i października. Pełne działanie systemu złożonego m.in. z sieci detektorów i kamer wraz z Centrum Nadzoru w Białymstoku, do którego będą trafiać sygnały z urządzeń na granicy, planowane jest na listopad-grudzień.
Od 1 lipca obowiązuje w Podlaskiem – wydany przez wojewodę – zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą, niż 200 metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Zakaz obowiązuje w całym województwie, z wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach.
W środę wojewoda wydłużył ten zakaz - pierwotnie obowiązujący do 15 września - do końca listopada. Decyzja ma związek z trwającymi pracami przy budowie zabezpieczeń elektronicznych granicy z Białorusią.