Cezary Grabarczyk się tłumaczy
Były minister infrastruktury i sprawiedliwości z czasów rządów PO-PSL Cezary Grabarczyk powiedział, że postawienie mu zarzutów nielegalnego zdobycia pozwolenia na broń palną to działania mające na celu "zastraszyć opozycję".
Przypominamy: Cezary Grabarczyk, były minister infrastruktury i sprawiedliwości z czasów rządów PO-PSL usłyszał zarzuty nielegalnego zdobycia pozwolenia na broń. Zarzut dotyczy poświadczania nieprawdy w trakcie postępowania o wydanie pozwolenia na posiadanie broni palnej. Grabarczyk jako podejrzany został przesłuchany.
– Sprawa, w związku z którą byłem dziś w Katowicach, została już zbadana przez niezależną prokuraturę w 2015 roku. Zakończyła się umorzeniem. Dziś prokuraturą kieruje zawodowy polityk i stawiane zarzuty mają zastraszyć opozycję. Ale opozycja zastraszyć się nie da, a dobrego imienia będę bronił w sądzie – powiedział Cezary Grabarczyk podczas konferencji prasowej w Łodzi.
– Opis tych zdarzeń będę przedstawiał przed sądem. Tego wymaga skuteczność przyjętej linii obrony – podkreślił były minister infrastruktury i sprawiedliwości z czasów rządów PO-PSL.
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Prezydent rozmawiał z Hennig-Kloską ponad dwie godziny. Szefernaker ujawnia kulisy weta ws. nowego parku narodowego
Piotr Müller w Republice o zniszczeniu torów koło Życzyna: "To wygląda na zorganizowany akt dywersji"
Internauci oburzeni po porannym wywiadzie Gawkowskiego o zniszczonych torach w Życzynie: "To może być też kradzież"
Najnowsze
Kolejny akt dywersji na kolei. Starosta garwolińska pyta: co będzie teraz...?
Piotr Müller w Republice o zniszczeniu torów koło Życzyna: "To wygląda na zorganizowany akt dywersji"
Staniszewski: PiS spóźnił się o 1,5 roku z ofensywą