CBŚP zlikwidowało agencje towarzyskie w Trójmieście

Blisko 130 policjantów było zaangażowanych w działania podczas likwidacji agencji towarzyskich w Trójmieście. Zatrzymano pięć osób, które nimi zarządzały. Kobiety były werbowane przez Internet, w zamian za "opiekę" oddawały połowę zarobków – podało w poniedziałek CBŚP.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji nadkom. Iwona Jurkiewicz poinformowała w poniedziałek, że grupa przestępcza czerpiąca korzyści z nierządu na terenach woj. pomorskiego, podkarpackiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego działała w latach 2018-2020.
- Wszystko wskazuje na to, że w tym czasie w kilkunastu agencjach towarzyskich, funkcjonujących w wynajmowanych mieszkaniach mogło pracować kilkadziesiąt kobiet świadczących usługi seksualne – podała Jurkiewicz. Według ustaleń śledczych, kobiety, głównie Polki, były werbowane przez internet. "Pracodawcy" oferowali im pokoje w mieszkaniach, byli odpowiedzialni za promocję i zapewniali ochronę. W zamian za to pracujące w agencjach kobiety oddawały połowę zarobionych pieniędzy.- Podejrzanymi o kierowanie tą grupą są 32-letnia Judyta H. oraz 45-letni Piotr N. Mężczyzna wchodził wcześniej w konflikt z prawem, za co m.in. odbywał wieloletnią karę pozbawienia wolności – przekazała nadkom. Jurkiewicz.
Funkcjonariusze, znając przeszłość kryminalną podejrzewanych osób, a także – jak podała nadkom. Jurkiewicz – ich bezwzględność w działaniu i powiązania z grupami przestępczymi, do rozbicia gangu sutenerów zaangażowali aż 130 policjantów z CBŚP z Gdańska, Olsztyna, Gorzowa Wielkopolskiego i Rzeszowa, a także z SPKP w Gdańsku oraz komend wojewódzkich w Gdańsku i Szczecinie. Akcja odbyła się jednocześnie w Szczecinie, Gdańsku i Słupsku. Zatrzymano pięć osób i zlikwidowano agencje towarzyskie, które działały w Trójmieście.
Podczas przeszukania agencji w Gdańsku, a także mieszkań i pomieszczeń użytkowanych przez podejrzanych policjanci zabezpieczyli naboje do broni palnej, atrapę broni, maski, kominiarki, pałki teleskopowe, noże oraz kij bejsbolowy. Funkcjonariusze znaleźli także kilkanaście telefonów komórkowych, z których korzystali przestępcy, a także szczegółowe zapiski dotyczące rozliczeń i gotówkę – blisko 141 tysięcy złotych.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku.
Zarzuty kierowania grupą czerpiącą korzyści z nierządu usłyszeli Piotr N. i Judyta H. za co grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności. Dwie osoby: Krystian K. oraz Patryk B. odpowiedzą za udział w tej grupie, a Martyna J. za czerpanie korzyści z nierządu.
"Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, obawę nakłaniania do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień oraz zagrożenie surową karą prokurator skierował wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Judyty H., Piotra N. oraz Krystiana K. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora" – podał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. Dwie pozostałe osoby zostały objęte dozorem, mają zakaz opuszczania kraju i zakaz kontaktowania się z osobami związanymi postępowaniem prowadzonym przez gdańską prokuraturę.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim
Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia
Archiwum blokuje dostęp do akt Stasi dotyczących Angeli Merkel. Zasłaniają się „szkodą dla dobra państwa”
Najnowsze

Nowa miłość Anny Marii Jopek. Artystka wyznaje: "Szukałam go prawie pół wieku”

Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim

Wipler krytykuje "reformy" Żurka: ma być ręczne sterowanie
