W miniony piątek Anna H. została pozbawiona dyscyplinarnie prawa do wykonywania zawodu przez sąd drugiej instancji. Byłą prokurator przestał także chronić immunitet. Według informacji radia RMF FM do zatrzymania H. przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego doszło dzisiaj rano.
Według informacji radia RMF FM agenci CBA zatrzymali byłą prokurator dlatego, że zarzuty, które mają być jej przedstawione są bardzo poważne. Wśród nich wymieniana jest o korupcja, płatna protekcja, przekroczenia uprawnień i powoływania się na wpływy.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kobietę dziś rano w jej domu, w okolicach Rzeszowa. Była prokurator nie spodziewała się agentów CBA, była kompletnie zaskoczona. Spodziewała się raczej wezwania do prokuratury i postawienia jej zarzutów. W związku ze zwolnieniem dyscyplinarnym i końcem obowiązywania immunitetu, prokuratura nie mogła wszcząć wobec niej działań.
Zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery podkarpackiej postawiono już kilku. Dotyczą one tzw. płatnej protekcji (czyli powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych i obietnicy załatwienia w niej sprawy w zamian za korzyść osobistą lub majątkową) i podżegania osoby publicznej do przyjęcia łapówki.
Wyjaśnienia byłej prokurator mogą okazać się przełomem w śledztwie, ponieważ zna ona doskonale układy w regionie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
CBA w PZU, warszawskiej straży miejskiej i siedzibach 16 urzędów marszałkowskich