Przejdź do treści
05:56 Wall Street Journal: Putin odstąpi od podbicia Ukrainy tylko wtedy, gdy zobaczy zjednoczony Zachód, który będzie zdecydowany, by uniemożliwić mu to zwycięstwo
05:28 Włoskie media: w tym całkowitym braku szczegółów, jeśli chcemy być optymistami, jest aspekt pozytywny. Bardziej lakoniczny z ich obu był Trump, zazwyczaj bardzo rozmowny
05:08 Brytyjskie media: europejscy sojusznicy USA oraz strona ukraińska może wyrazić zadowolenie z zaniechania przez prezydenta Trumpa pewnych działań, w tym złożenia propozycji ustępstw w negocjacjach czy porozumienia, które mogłoby podważyć kolejne rozmowy
Sakiewicz o spotkaniu na Alasce: To są jednak rozmowy ludzi, którzy mają wycelowane w siebie pistolety. Jeśli Trump zrobi krok za dużo, to będzie III wojna światowa, jeśli zrobi krok za mało, to ta wojna się nie skończy
Sakiewicz: Trump nie chce zawieszenia broni za wszelką cenę, a Putin przestanie strzelać, jeśli dostanie wszystko co chciał. Skoro nie ma zawieszenia broni, to znaczy, że warunki Putina nie zostały przyjęte.
01:40 Odbyliśmy produktywne spotkanie, było wiele punktów, co do których się zgodziliśmy, ale pozostało jeszcze kilka ważnych, których jeszcze nie do końca uzgodniliśmy - powiedział prezydent Donald Trump podczas konferencji z Putinem na Alasce
00:41 Konferencja prasowa Trumpa i Putina zakończyła się bez pytań od mediów
Informacja InPost oraz Centrum Ratownictwa stoją za nową akcją społeczną. Już niebawem przy paczkomatach zlokalizowanych w całej Polsce zaczną działać defibrylatory AED, czyli urządzenia ratujące życie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Były oficer UOP płk. Wroński udowadnia, że wróżki i horoskopy opierają się na rosyjskich "uzdrowicielach"

Źródło: YouTube

- Wspominałem też Wasilija K., pracownika rezydentury KGB w Warszawie, który po rozpadzie ZSRS, jako Wasyl K. był jednym z pierwszych pracowników rezydentury SBU w Warszawie. Wasyl oferował usługo bioenergoterapeutyczne niejakiej Marissy z Syberii. Chodził z nią po domach rożnych ludzi, na ogół z MSZ i MSW. Marissa była w latach osiemdziesiątych sprzątaczką w ambasadzie sowieckiej. Krótko, bo wylądowała, jako kierowniczka kuchni w jednej z jednostek PGWAR. Nie nazywała się wtedy Marissa - pisze na swoim profilu FB płk. Piotr Wroński były zweryfikowany oficer SB i UOP

Płk. Wroński pisze:

Pamiętacie mój post o ezoteryce, salonach tarota, wróżkach i medycynie konwencjonalnej? Przypomnę, że prawie wszystkie opierają się na rosyjskich "uzdrowicielach", mają stałe kontakty r rosyjskimi lub ukraińskimi zakładami tego typu. Pisałem też, ze na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku ("ubiegłego" - Boże, jak to dziwnie dla mnie brzmi!) pracownicy ambasady sowieckiej, a później rosyjskiej oferowali kontakt z takimi "cudotwórcami". nabierali się na to rodzice dzieci niepełnosprawnych. Pamiętam gabinet lekarski na Starym Mieście, w którym chirurg z KSP, teoretycznie z Syberii, prowadził naświetlania "ośrodków w mózgu zielonym laserem", co miało leczyć porażenie mózgowe. Sesja - 10 minut - kosztowało 80 zł (na dzisiejsze pieniądze), a kolejki były jak cholera. Przychodzili do niego różni ludzie. Niektórzy nawet dość wysoko postawieni, bo on także tym laserem "leczył" inne schorzenia. maszyna, ten "laser" wyglądał jak "maszyna do robienia ping" z "Monthy Pythona": metalowa biała skrzynia, wielkości małej lodówki, z pokrętłami i światełkami. Wychodziły z niej cztery "rurki" z końcówkami podobnymi do dentystycznych wierteł, lecz w tym przypadku zakończone jakimiś lampkami. Całość przypominała wskaźniki dla prelegentów. "lekarz" był stałym kontaktem ambasady rosyjskiej. Pacjenci musieli podpisać oświadczenie, iż zgadzają się dobrowolnie na ten zabieg. W oświadczeniu podawali personalia swoje i pacjenta, z datami urodzenia oraz adresem zamieszkania. Trwało to z pół roku. Cały czas tłum. W pewnym momencie, po kilku wizytach, między innymi mojej, ludzi na "lewych" papierach (nie sprawdzał dowodów, ale na wszelki wypadek warto było mieć), "lekarz" zwinął się w ciągu jednego dnia. Wyjechał do Niemiec na polskim KSP. Co dalej nie wiem, ponieważ dla nas, sprawa była o tyle zakończona, że klienta nie było. Nie mieliśmy też listy jego "pacjentów". Wniosek był zaś prosty: Rosjanie sprawdzali tych ludzi i po nagłym natłoku fałszywych adresów zwinęli "kramik". W tamtych czasach tylko to mogliśmy zrobić. Nie mieliśmy po roku 1989 "Betki" z prawdziwego zdarzenia, a cała infrastruktura techniki operacyjnej, była posowiecka, czyli znana Rosjanom.

Wspominałem też Wasilija K., pracownika rezydentury KGB w Warszawie, który po rozpadzie ZSRS, jako Wasyl K. był jednym z pierwszych pracowników rezydentury SBU w Warszawie. Wasyl oferował usługo bioenergoterapeutyczne niejakiej Marissy z Syberii. Chodził z nią po domach rożnych ludzi, na ogół z MSZ i MSW. Marissa była w latach osiemdziesiątych sprzątaczką w ambasadzie sowieckiej. Krótko, bo wylądowała, jako kierowniczka kuchni w jednej z jednostek PGWAR. Nie nazywała się wtedy Marissa.

Pisałem też o tym, że największe polskie spółki "ezoteryczne" są w rękach i zostały założone przez dawnych "Trójkarzy" (Dep. III SB - czyli "nadbudowa). Jeden z nich był i chyba jest nadal radnym w warszawskiej dzielnicy. Przedtem odpowiadał za wewnętrzne archiwum "Trójki" i ma bardzo ciekawe korzenie rodzinne z NRD w tle. W interesie tym działa również pewne znane małżeństwo, przynajmniej żona, agentów "Jedynki".

Nie należy więc śmiać się z tego biznesu, ale przyjrzeć mu się dość dokładnie. Artykuł poniższy pokazuje pobieżnie związki służb specjalnych z tego typu przedsięwzięciami. We wspomnianym kiedyś przeze mnie skrypcie GRU jest cały fragment poświęcony używaniu "wróżek i cudotwórców" w budowaniu dotarcia do ciekawych osób i rozbudzaniu w nich określonego sposobu patrzenia na rzeczywistość. Oczywiście, że Rosjanie myślą o tym biznesie podobnie jak ja i całkowicie nie wierzą w Tarota. Są jednak pragmatyczni i jeśli ludzie "kupują" te bzdury, a wbrew pozorom klientów jest dużo i to z różnych dziwnych oraz ciekawych środowisk, to dlaczego tego nie wykorzystać? Proste jak konstrukcja cepa. 
Chciałem kiedyś zrobić coś podobnego, ale kierownictwo uśmiało się tylko i kazało zająć się "poważną" robotą, jakbym takowej nie wykonywał. Wróżki, bioenergoterapeuci, stowarzyszenia pansłowiańskie, związki miłośników pogaństwa i faceci w dziwnych mundurach - Rosjanie kochają takie sprawy i potrafią je wykorzystać."

 

Facebook

Wiadomości

Donald Trump

Szczyt Trump-Putin w Alasce: skrajne reakcje w Waszyngtonie

Mocne słowa WSJ do Trumpa. Historyczny moment nadejdzie wkrótce

Włoskie media: lakoniczność Trumpa mówi wszystko

Trump ocenił spotkanie z Putinem na antenie Fox News

Ukraiński snajper bije rekord świata: strzał z 4 km

Brytyjskie media: jesteśmy daleko od zakończenia wojny

Sakiewicz skomentował szczyt na Alasce: pistolety wycelowane

Po spotkaniu Trump-Putin na Alasce. Doradca rosyjskiego dyktatora zabrał głos

BĘDZIEMY AKTUALIZOWAĆ

Relacja z konferencji na Alasce... Co dalej ze światem?

Matecki pyta: czy Kierwiński kazał zaniechać kontroli na granicach a ścigać nagrywających owe zaniechania?

Żona Krzysztofa Bosaka przekazała piękną wiadomość. Ich rodzina będzie większa!

Tusk ma powody do obaw. Polacy wyciągnęli słuszne wnioski z afery KPO

Niewygodne pytanie do Putina tuż po przylocie na Alaskę. Udawał, że nie słyszy

Zaginęła trzynastoletnia Nina

Abp Jędraszewski w Ludźmierzu: Nasza ojczyzna ciągle jest zagrożona marksistowską zarazą

Najnowsze

Donald Trump

Szczyt Trump-Putin w Alasce: skrajne reakcje w Waszyngtonie

snajper

Ukraiński snajper bije rekord świata: strzał z 4 km

spotkanie Trump Putin

Brytyjskie media: jesteśmy daleko od zakończenia wojny

Tomasz Sakiewicz w Telewizji Republika

Sakiewicz skomentował szczyt na Alasce: pistolety wycelowane

Po spotkaniu Trump-Putin na Alasce. Doradca rosyjskiego dyktatora zabrał głos

Donald Trump

Mocne słowa WSJ do Trumpa. Historyczny moment nadejdzie wkrótce

Donald Trump

Włoskie media: lakoniczność Trumpa mówi wszystko

Donald Trump

Trump ocenił spotkanie z Putinem na antenie Fox News