Mamy w Polsce do czynienia z przejawem walki asymetrycznej, walki informacyjnej. Były szef WSI Marek Dukaczewski stwierdził, że oficerowie WSI przebywali w kancelarii śp. prezydenta Kaczyńskiego, ale nie przedstawił żadnych dowodów – to typowa metoda walki informacyjnej – mówił na antenie Telewizji Republika Piotr Bączek były członek komisji likwidacyjnej WSI.
– Rozpowszechnia się fałszywe informacje na temat śp. Lecha Kaczyńskiego. Główne media przekazują tę informacje za Dukaczewskim, bez żadnego potwierdzenia – zauważył. – Jeżeli dobrze przysłucha się rozmowie Dukaczewskiego, to łatwo zauważyć, że często podkreśla on, że wszystko, co na ten temat mówi, wynika „z jego wiedzy”. Zabezpiecza się w ten sposób przed procesem – dodał.
Dukaczewski: Polaszczyk spotykał się z Lechem Kaczyńskim
– Pan Piotr Polaszczyk kontaktował się z prezydentem, ale Lechem Kaczyńskim. W czasie jego prezydentury – mówił w RMF FM były szef Wojskowych Służb Informacyjnych gen. Marek Dukaczewski. – Padły zarzuty, że Polaszczyk składał wizyty w Pałacu Prezydenckim obecnie, ale z mojej wiedzy wynika, że spotkania miały miejsce, ale z poprzednim prezydentem. Nie sądzę, żeby fakty wchodzenia na spotkania nie były gdzieś odnotowywane – stwierdził Dukaczewski.Według byłego szefa WSI zdjęcie Bronisława Komorowskiego z Piotrem Polaszczykiem nie jest żadnym dowodem. Naturalnie Dukaczewski zaprzeczał też informacjom o sympatiach prezydenta Komorowskiego do WSI. Jego zdaniem Komorowski „był jedynym, który miał ogromne doświadczenie z obszaru obronności i znał te służby”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kownacki: Mamy dowody na to, że Komorowski spotykał się z Piotrem P. Kancelaria Prezydenta zaprzecza