– Problem w tym, że co minister to pomysł, a to jest trudna struktura do naprawienia – mówił w studiu Telewizji Republika wybrany na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar.
Jak podkreślał Bodnar w rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke ponieważ formalnie nie pełni on jeszcze funkcji RPO, aż do momentu przejęcia obowiązków od dr Ireny Lipowicz nie będzie komentował bieżących spraw, którymi zajmuje się rzecznik.
Pomóc obywatelom wyszarpać sprawiedliwość
Nowy RPO tłumaczył, że po objęciu urzędu jednym z jego głównych celów będzie pomoc obywatelom w uzyskaniu sprawiedliwych wyroków i zapewnieniu im ich praw. – Faktycznie bywa tak, że rozpoczynając jakaś sprawę pozwem, czy będąc nawet oskarżonym czy obwinionym to nie wiemy jak to się skończy – mówił Bodnar.
Jak tłumaczył, niejasne dla osoby stającej przed polskim sądem jest to jak długo potrwa proces, ile będzie instancji, jaki może zapaść wyrok oraz czy zakończenie sprawy "faktycznie pozwoli na wyjaśnienie naszej sytuacji". – To jest choroba trapiąca nasze sądy – mówił, dodając, że często problemem nie jest opieszałość sądów ale wieloinstancyjność, która często paraliżuje ich pracę. Bodnar stwierdził, że w jego wyobrażeniu rzecznik ma pomóc obywatelowi "wyszarpać sprawiedliwość" w tym trudnych warunkach.
Jak naprawić wymiar sprawiedliwości
W rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke Bodnar podkreślił, że problemy w sądownictwie są tym trudniejsze do rozwiązania, że z każdą zmianą na stanowisku ministra sprawiedliwości w życie wchodzą nowe zmiany. – To jest trudna struktura do naprawienia – mówił Bodnar.
– Sędziowie są niezależni i są niezawiśli. To jest duża wartość, że mamy do czynienia z niezależnością sędziów – stwierdził. Jak dodał, kwestią którą należy przemyśleć, jest to "czy sędziowie poważnie traktują swoje obowiązki".
Bodnar podkreślił też, że chciałby rozszerzyć działania RPO oraz doprowadzić do sytuacji kiedy rzecznik "nie będzie organem na piedestale", tylko będzie "dostępny dla ludzi". Elementem tej zmiany, właśnie w kontekście "naprawy" wymiaru sprawiedliwości ma być na przykład zwiększenie częstotliwości korzystania przez RPO z możliwości kasacji w sprawach karnych. – Oczywiście dotychczasowi RPO też z tego korzystali, ale uważam, że można zwiększyć zastosowanie tego – mówił Bodnar.
– Tak sobie to wyobraziłem, zaplanowałem, że RPO będzie w ciągu roku odbywał 16 spotkań konsultacyjnych, po jednym w każdym województwie – mówił dalej nowy rzecznik, podkreślając, że chce w ten sposób umożliwić organizacjom i działaczom lokalnym kontakt z instytucją. – To powinna być rola rzecznika, żeby tworzyć platformę do dyskusji – dodał.