- Kilka państw zachodu Europy poprzez relacje biznesowe kupuje gaz od Rosji uzależniając się od dostaw rosyjskich surowców. Polska konsekwentnie negatywnie ocenia Nord Stream. Uważamy, że jest to niezwykle groźne, stad budowa gazoportu - powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską w Polskim Radiu szef MON Mariusz Błaszczak.
Mariusz Błaszczak w rozmowie z Katarzyną Gójską podkreślił, że w czasie zakończonego w czwartek szczytu NATO odbył bardzo dobre rozmowy z amerykańskim sekretarzem obrony Jamesem Mattisem a także z dowódcą sił NATO w Europie generałem Curtisem Scaparrottim.
– Polska jest traktowana bardzo poważnie jako wiarygodny sojusznik. Mówił o tym prezydent Donald Trump zarówno podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą jak i publicznie na konferencjach prasowych, podkreślając że Polska wypełnia swoje zobowiązanie wykorzystania 2 proc. PKB na rzecz obronności. Wiele państw Unii Europejskiej, znacznie bogatszych od Polski, tego zobowiązania nie wypełnia - powiedział szef MON w Radiowej Jedynce.
Błaszczak podkreślił, że Polska negatywnie ocenia relacje biznesowe niektórych państw Europy Zachodniej z Rosją.
– Kilka państw zachodu Europy poprzez relacje biznesowe kupuje gaz od Rosji uzależniając się od dostaw rosyjskich surowców. Polska konsekwentnie negatywnie ocenia Nord Stream. Uważamy, że jest to niezwykle groźne, stad budowa gazoportu. Państwa zachodu Europy płacą duże pieniądze Rosji za kupowany gaz. Te pieniądze Rosja wykorzystuje na zbrojenie się - ocenił minister.
– W marcu podpisałem umowę z naszymi partnerami amerykańskimi na dostawę rakiet Patriot. To jest bardzo nowoczesny sprzęt. Wprowadził Wojsko Polskie w XXI wiek, jeżeli chodzi o warunki techniczne sprzętu, którym wojsko dysponuje - dodał Błaszczak.