MON Mariusz Błaszczak, pytany o rozmowę z dowódcą 82 Dywizji Powietrznodesantowej USA, której pododdziały Pentagon skierował do Polski.- Pytałem, jakie są warunki pobytu wojsk amerykańskich w Polsce. Współpracujemy bardzo ściśle. Dowódcy poszczególnych oddziałów Wojska Polskiego współpracują z żołnierzami amerykańskimi, ale chciałem usłyszeć od amerykańskiego dowódcy, jak te relacje się układają – powiedział Błaszczak w TVP Info i rozmowie z gen. dyw. Christopherem Donahue.
- Usłyszałem, że bardzo dobrze, jest ścisła współpraca – dodał.
Przypomniał, że Polacy i Amerykanie „ramię w ramię służyli w wielu misjach na całym świecie". Podkreślił wysoki poziom wyszkolenia oraz interoperacyjności polskich i amerykańskich wojskowych.
W związku z napięciem między Rosją i Ukrainą oraz koncentracją rosyjskich wojsk przy ukraińskiej granicy Pentagon zapowiedział 2 lutego czasowe zwiększenie liczby wojsk USA w Europie w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO. 2 tys. żołnierzy skierowano do Polski i Niemiec, z tego 1 tys. 700 do Polski. Około tysiąca zostanie przebazowanych z Niemiec do Rumunii. Pod koniec ub. tygodnia do Polski przybyła grupa przygotowawcza, a w sobotę pierwsi żołnierze 82. Dywizji. Łącznie USA w stan podwyższonej gotowości do przemieszczenia się do Europy postawiły 8,5 tys. żołnierzy.
Błaszczak podkreślił, że w sprawie Ukrainy „stanowisko Polski jest niezmienne: o przyszłości Ukrainy powinni decydować Ukraińcy, nikt inny". - Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że w interesie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej jest to, żeby Ukraina była niepodległym, suwerennym państwem – dodał.
Najnowsze
NASZ NEWS! PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta
Orędzie Putina. Zapowiada użycie potężnej broni nie tylko przeciwko Ukrainie
Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny - Polska poderwała myśliwce
Hernand: nikt nie może pełnić funkcji Prokuratora Krajowego zamiast pana Barskiego