Przejdź do treści
20:02 Partia Razem jest najsilniejsza w historii, gromadzi ludzi, którzy chcą prospołecznej przyszłości – powiedział w Poznaniu lider ugrupowania Adrian Zandberg. Wg polityka, wzrost popularności Razem to także efekt rozczarowania obecną władzą
18:35 Naczelna Izba Lekarska podtrzymała informację o tym, że szpitale odsyłają pacjentów onkologicznych. To reakcja na słowa premiera, który dzień wcześniej zarzucił, że to kłamstwo
16:39 Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 35-latek, który w czwartek zaatakował jednego z funkcjonariuszy podczas interwencji na Cygańskiej Górze w Gdańsku. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące
13:51 Polska: Kongres PSL ponownie wybrał na prezesa partii Władysława Kosiniaka-Kamysza
13:19 IMGW: W nocy z soboty na niedzielę przymrozki do minus 4 st. C, marznący deszcz i deszcz ze śniegiem. Od poniedziałku na wschodzie przymrozki do minus 2 st. C, marznące mgły i możliwe burze
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni oraz poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk zapraszają na spotkanie z Jackiem Wroną, 16 listopada (niedziela), g. 17.30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub GP Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z Posłem Mariuszem Błaszczakiem 17 listopada o godzinie 20:00 Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3 Starogard Gdański
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rypin zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 18 listopada, godz. 19:00, Centrum Aktywności Społecznej „Katolik”, ul. Kościuszki 10, Rypin
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jeleśnia zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 20 listopada, godz. 18:00, Restauracja „U Meresa”, T. Kościuszki 40, 34-100 Żywiec
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Starachowicach Dariusz Nowak oraz poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim 23 listopada o godz. 17:30 w Parku Kultury przy ul. Radomskiej 21 w Starachowicach
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

Bitwa o Odrę: Niemcy ogłaszają sukces, Wody Polskie komentują

Źródło: Grzegorz Witkowski/Twitter

Wody Polskie reagują na decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił pozwolenia na modernizację Odry. Spółka podkreśla, że inwestycja była zgodna z prawem oraz oparta na polsko-niemieckiej umowie, a jej celem było zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego i poprawa warunków żeglugi.

Sprawa Odry wykracza jednak daleko poza hydrotechnikę – to test na suwerenność Polski w zarządzaniu własnymi zasobami i kolejny przykład niemieckiego wpływu na strategiczne decyzje dotyczące infrastruktury naszego kraju.

Decyzja sądu i reakcja Wód Polskich

Wody Polskie w oficjalnym oświadczeniu zwracają uwagę, że modernizacja Odry dotyczyła głównie przebudowy istniejących obiektów regulacyjnych i była realizowana zgodnie z polsko-niemiecką umową z 2015 roku.

– Podkreślamy, że prace prowadzone na rzece Odrze polegały głównie na modernizacji istniejącej zabudowy regulacyjnej, zgodnie z założeniami polsko-niemieckiej umowy z dnia 27 kwietnia 2015 r. o wspólnej poprawie sytuacji na drogach wodnych na pograniczu polsko-niemieckim. Prace były realizowane na podstawie pozwoleń na realizację inwestycji, wydanych przez Wojewodę Lubuskiego i Wojewodę Zachodniopomorskiego

 – czytamy w oświadczeniu Wód Polskich.

Jednak wyrok sądu oznacza wstrzymanie kluczowych działań hydrotechnicznych, które miały przyczynić się do stabilizacji koryta rzeki oraz ochrony jej ekosystemu.

– Ich zadaniem było piętrzenie wody, co jest kluczowe dla ekosystemu Odry. Poza tym nie budowaliśmy niczego nowego – jedynie odbudowywaliśmy istniejącą infrastrukturę, wymagającą pilnej naprawy. Wszystko po to, by zabezpieczyć rzekę i ludzi, którzy mieszkają w jej pobliżu

 – tłumaczy w rozmowie z portalem tvrepublika.pl poseł Jerzy Materna, były wiceminister żeglugi morskiej i śródlądowej. 

Ekolodzy kontra zwolennicy inwestycji

Tymczasem, decyzja sądu spotkała się z entuzjazmem niemieckich i polskich organizacji ekologicznych. „Deutsche Welle” okrzyknęło wyrok jako „sukces polskich i niemieckich ekologów”. Z kolei prezes NABU, Jörg-Andreas Krüger, podkreślił, że to „wielki sukces ochrony przyrody i dobra wiadomość dla Odry”. Niemcy nie kryją w publikacjach po wyroku WSA, że to ich wielki sukces, ponieważ udało im się zablokować przedsięwzięcia gospodarcze po polskiej stronie.

Niestety, wtórują mu także polscy ekolodzy. Swoją opinię w „DW” wyraził prezes EKO-UNII, Radosław Gawlik, który nie kryje satysfakcji z faktu, że sądy coraz częściej opowiadają się nie po stronie interesów Polski, lecz po stronie ekologów reprezentujących zagraniczne interesy.

– Wyrok jest dużym wspólnym sukcesem. Zajmuję się ochroną Odry od ponad 30 lat i jest to pierwszy raz, kiedy mamy zgodność poglądów organizacji pozarządowych, naukowców, a teraz także sądu 

– mówi Gawlik.

Ten sam ekolog w rozmowie z naszym portalem powiedział, że jeśli Wody Polskie się nie odwołają, a wyrok się uprawomocni, już zrealizowane na Odrze inwestycje powinny zostać zdemontowane.

– Tak to sobie wyobrażam, że nawet jeśli nie całkowity demontaż, to przynajmniej takie przerwanie tych ostróg, aby zmieniły się w wyspy. To byłaby jakaś forma rekompensaty i naprawy szkód na rzece, bez konieczności dekonstrukcji tego, co już zostało na rzece zbudowane

 – powiedział portalowi tvrepublika.pl.

W tej sprawie poprosiliśmy o opinię Marka Gróbarczyka, byłego wiceministra infrastruktury i autora ambitnych planów inwestycyjnych na Odrze, który nie kryje oburzenia wobec działań rzekomych ekologów.

- To nie ekologia, to sabotaż! Ludzie podający się za ekologów działają przeciwko Polsce

 – mówi naszemu portalowi.

Były wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk obawia się, że presja polityczna ekologów na rząd, zniweczy wszystkie projekty inwestycyjne na polskich rzekach.

– Ich wpływy sięgają Ministerstwa Klimatu i Środowiska. To zorganizowany plan mający na celu osłabienie Polski

 – komentuje w rozmowie z naszym portalem.

Kontekst polityczny i gospodarczy 

Decyzja sądu nie jest oderwana od szerszego kontekstu politycznego. W przeszłości niemieckie władze sprzeciwiały się planom rozbudowy Odry oraz budowie portu kontenerowego w Świnoujściu. 

Poprzedni rząd planował rozbudowę Odry, aby umożliwić żeglugę statkom o długości 50 metrów i zanurzeniu 2,5 metra. Niemieccy politycy i media słusznie dostrzegali w tej inwestycji zagrożenie dla własnych interesów, ponieważ modernizacja rzeki stworzyłaby kluczowe połączenie między Dunajem a Bałtykiem przez Zalew Szczeciński, wzmacniając pozycję Polski w europejskim systemie transportu wodnego. Nic więc dziwnego, że strona niemiecka od początku stanowczo protestowała, używając do tego argumentów ekologicznych, jak też samych ekologów, których sowicie opłacała.

– Rozbudowa Odry musi zostać zatrzymana 

– mówiła w 2023 roku niemiecka minister środowiska Steffi Lemke, a wtórowali jej politycy ówczesnej polskiej opozycji, dzisiaj rządzący Polską w ramach "koalicji 13 grudnia".

I ma sporo racji, ponieważ Wody Polskie już zakomunikowały, że dalszych prac na Odrze nie będzie aż do ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przed sądami administracyjnymi. 

Niemieccy przedsiębiorcy, politycy oraz finansowane przez nich organizacje ekologiczne w Polsce nie ograniczają się jedynie do działań na drodze sądowej. Wykorzystują także sprzyjające im instytucje unijne, traktując swoje inicjatywy jako próbę sił przed przyszłymi decyzjami związanymi z realizacją Zielonego Ładu.

W takiej sytuacji możliwy jest każdy scenariusz – nawet wyłączenie Odry spod polskiej jurysdykcji, na co zapewne nie zaprotestuje żaden polityk „koalicji 13 grudnia”. Skoro nie mieli skrupułów w opozycji, by popierać uderzenie UE w Elektrownię Turów niemal w środku zimy, tym bardziej nie zawahają się teraz, gdy mają w Polsce władzę.

Czy Wody Polskie odwołają się od wyroku?

Pytanie, co dalej z inwestycjami na Odrze, pozostaje otwarte. Wody Polskie czekają na uzasadnienie wyroku i nie przesądzają jeszcze, czy złożą odwołanie. Tymczasem, pytany o wyrok i jego wpływ na usuwanie skutków powodzi na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi, powiedział, że nie zna jego treści. 

Stwierdził jednak, że konsultacje z ekologami są dla niego bardzo ważne, ale będą również długie i skomplikowane. W efekcie mieszkańcy usłyszeli, że jego działania są w dużej mierze iluzoryczne – sam proces konsultacji ma potrwać od dwóch do trzech lat.

- Założyłem, że to będą bardzo długotrwałe inwestycje. Dlatego na uzgodnienie tych inwestycji szacuje się 2-3 lata i jest to standard europejski. Jestem otwarty na rozmowy z ekologami

 – skonstatował Kierwiński.

- Obecne kierownictwo Wód Polskich w 2024 roku podjęło decyzję o nie kontunuowaniu dalszych prac na kolejnych odcinkach Odry granicznej do momentu rozstrzygnięcia sprawy w sądzie administracyjnym w zakresie wydanej decyzji środowiskowej

 - czytamy w oświadczeniu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

orkan Claudia

Trzy ofiary śmiertelne w Portugalii, ewakuacje w Wielkiej Brytanii

Córka Jacksona ma dziurę w nosie po narkotykach: Zniszczyły mi życie

Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL

Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi

Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa

Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż

Niemcy handlują "pamiątką" po zamordowanym w Auschwitz polskim olimpijczyku

Polityczna burza po meczu Polska–Holandia. Goście Republiki komentują decyzję o niewpuszczeniu patriotycznej oprawy

Groził prezydentowi. Jest w rękach policji!

TK wraca do sprawy Komunistycznej Partii Polski. Prezydent składa nowy wniosek

Wrzosek i jej niskich lotów wpis. Internauta: Piłaś? Nie pisz postów

Syn Katarzyny Cichopek połączył się na jej ślub online. Aktorka ujawniała kulisy ceremonii

Gawkowski bezczelnie atakuje prezydenta, bo nie realizuje lewicowej agendy

Warszawa Centralna w niedzielny poranek przyjmie pasażerów

„Jesteśmy tu razem i będzie dobrze” – podopieczni organizacji pomocowych pielgrzymują do Rzymu

Najnowsze

Niemieckie aukcje sprzedają dokumenty ofiar nazizmu

Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż

Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL

Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi

Władimir Putin

Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa

Gość Dzisiaj

Polityczna burza po meczu Polska–Holandia. Goście Republiki komentują decyzję o niewpuszczeniu patriotycznej oprawy

Niemcy handlują "pamiątką" po zamordowanym w Auschwitz polskim olimpijczyku

orkan Claudia

Trzy ofiary śmiertelne w Portugalii, ewakuacje w Wielkiej Brytanii

Paris Jackson

Córka Jacksona ma dziurę w nosie po narkotykach: Zniszczyły mi życie