Biedronia opuszcza kolejny członek. "Decyzje podejmowane są na randkach lidera partii"
Kończy się moja przygoda z Wiosną – poinformował w środę były doradca Roberta Biedronia Michał Syska. Zdaniem mężczyzny, w ugrupowaniu kluczowe decyzje podejmowane są "na randkach lidera tej partii i jego partnera".
"Partner Roberta Biedronia za pośrednictwem mediów poinformował dziś opinię publiczną (w tym działaczy Wiosny), że to on będzie otwierał listę wyborczą Lewicy we Wrocławiu. W związku z brakiem demokratycznych struktur w Wiośnie, kluczowe decyzje podejmowane są na randkach lidera tej partii i jego partnera, a aktywiści o kolejnych woltach dowiadują się z mediów" – napisał Syska na Facebooku.
"Od początku mojej aktywności w tym projekcie (a okres ten obejmuje czas jeszcze na długo przed Torwarem) lider partii zapewniał mnie, że będę liderem listy wrocławskiej. O tym samym zapewniał mnie jego partner, gdy zabiegał o moją obecność na liście do PE, której był jedynką. Dziś z mediów dowiaduję się, że jest inaczej. I o to mam największy żal: o żenujący styl. O brak choćby telefonu lub smsa. O słowie 'dziękuję' za wykonaną społecznie pracę nawet nie wspominam" – dodał.
- Kończy się moja przygoda z Wiosną - poinformował były doradca Roberta Biedronia Michał Syska. Według niego w ugrupowaniu nie istnieją demokratyczne struktury, a kluczowe decyzje podejmowane są "na randkach lidera tej partii i jego partnera"
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) August 7, 2019