Radni, będącego w opozycji wobec władz Krakowa, klubu PiS domagają się powołania komisji, która zbada, jakie kwoty wydano do tej pory w ramach starań o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 i jakie wydatki czekają miasto w przyszłości.
Jak mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej szef klubu radnych PiS Bolesław Kosior, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski ogłaszając zamiar przeprowadzenia referendum ws. ZIO 2022 "rozpoczął kampanię wyborczą". - To technika stosowana przez pana prezydenta nie po raz pierwszy. On za każdym razem mówi, że nie będzie startował, później zaczyna się wahać, a w końcu startuje - twierdzi Kosior.
Komisja rady miasta, której powołania chce PiS, miałaby zbadać: dotychczasowe wydatki z budżetu miasta na starania o Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022, koszty związane z funkcjonowaniem stowarzyszenia Komitet Konkursowy Kraków 2022 oraz wydatki, które czekają jeszcze gminę. Komisja miałaby działać do końca tej kadencji samorządu, a jeśli Kraków przejdzie do kolejnej fazy walki o igrzyska, to - według radnych PiS - powinna być powołana także przez nową Radę Miasta Krakowa.
Grzegorz Stawowy, szef największego w radzie miejskiej klubu radnych - PO - powiedział, że będzie namawiał kolegów, by poparli inicjatywę PiS. - Wydawane są pieniądze publiczne, w takiej sytuacji powinna być zachowana transparentność - mówił Stawowy. Dodał, że pomysł prezydenta Majchrowskiego dotyczący referendum wymaga głębokiego namysłu, bo w starania o Zimowych Igrzysk Olimpijskich zaangażowany jest nie tylko Kraków, ale także inne gminy oraz rząd, który udzielił gwarancji.
O pomyśle prezydenta dotyczącym referendum nie została uprzedzona ani PO współpracująca w radzie miasta z Jackiem Majchrowskim, ani opozycyjne PiS.
Propozycję referendum ws. Zimowych Igrzysk Olimpijskich z satysfakcją przyjęli działacze Inicjatywy Kraków Wart Jest Igrzysk oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej. Przewodniczący SLD w Małopolsce Krzysztof Klimczak wystąpił do marszałka województwa o przeprowadzenie takiego referendum na szczeblu wojewódzkim, przy okazji wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski mówił w poniedziałek, że jest przekonany, że organizacja zimowych igrzysk olimpijskich byłaby ważnym krokiem dla rozwoju miasta i regionu, jednak decyzję składa w ręce mieszkańców.
Referendum w Krakowie miałoby się odbyć po zakończeniu konsultacji społecznych ws. Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022, które potrwają do 31 maja. Aby było ono ważne, do urn musiałoby pójść co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania, czyli ponad 170 tys. osób. Koszt przeprowadzenia referendum szacuje się na ok. 1 mln zł.