Beata Szydło wybrała pełnomocnika ds. budowy Centralnego Portu Lotniczego
Polska premier utworzyła w swojej kancelarii nowe stanowisko. Pełnomocnik rządu ma się zająć budową Centralnego Portu Lotniczego, który stał się dla Prawa i Sprawiedliwości jedną ze sztandarowych inwestycji.
Niewiadomo jeszcze kto stanie na stanowisku nowo powołanego urzędnika ale rozporządzenie Beaty Szydło, które opublikowano dziś w Dzienniku Ustaw, określa obowiązki nowego ministra.
Minister ds. lotniska będzie urzędnikiem Kancelarii Premiera w randze sekretarza stanu. Ma też ściśle współpracować z Polskim Funduszem Rozwoju, który z kolei podlega Mateuszowi Morawieckiemu. Także z kierowanego mu Ministerstwa Rozwoju mają pochodzić środki na działanie pełnomocnika.
Nowy hub lotniczy ma się znajdować między Łodzią a Warszawą. Inwestycja mogłaby oznaczać brak rozbudowy lotnisk lokalnych i przejęcie pasażerów Okęcia. Budowa Centralnego Portu Lotniczego miałaby kosztować 23 – 30 mld zł i potrwać do 11 lat.
Wstępną lokalizacją są okolice Mszczonowa, w pobliżu granicy województwa mazowieckiego i łódzkiego. Miejscowość ta położona jest w bliskiej okolicy autostrady A2, drogi ekspresowej S8 i magistrali kolejowej. Przepustowość miałaby wynosić nawet kilkadziesiąt milionów pasażerów rocznie.
Budowa nowego portu lotniczego miałaby wiązać się z dalszym rozwojem Polskich Linii Lotniczych LOT i z przewidywalnym wyczerpaniem się przepustowości Okęcia, która nie może zostać już bardziej rozbudowane.
Pojawiają się pogłoski, że tereny na których obecnie mieści się lotnisko mogłyby zostać sprzedane pod zabudowę mieszkaniową, a zysk miałby w części sfinansować budowę nowego lotniska.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Republika. O godz. 20:30 zapraszamy na W PUNKT; druga część programu o 21:30
Kotula tłumaczy się ze skandalu z wykształceniem, ale: „Właśnie się pogrążyłaś, DYMISJA!” [KOMENTARZE]
Republika. O 20:05 zapraszamy na spotkanie ze Sławomirem Mentzenem
Wizyta w muzeum, czyli co kryje gmach MSN w Warszawie