Wiceprezes PiS i kandydatka tej partii na premiera spotkała się w poniedziałek z władzami Śląskiej Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Omówiono szereg kwestii problemów, z którymi borykają się służby mundurowe.
W spotkaniu uczestniczyli między innymi: Dariusz Kowalski – Przewodniczący ZW NSZZ Policjantów woj. śląskiego, Andrzej Kołodziejski – Przewodniczący ZO NSZZ FiPW w Katowicach, Mariusz Wiśniewski – Przewodniczący ZO NSZZ FSG w Raciborzu, Jarosław Nowak – Przewodniczący ZW ZZS Florian woj. śląskiego, Józef Partyka – Wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów oraz poseł na sem Grzegorz Tobiszowski.
Ja wynika z komunikatu wydanego po spotkaniu, przedstawiciele formacji mundurowych w skrócie zreferowali najbardziej palące problemy. Wśród nich znalazły się m.in. utrzymywanie dużej ilości wakatów dla zabezpieczenia bieżących wynagrodzeń dla funkcjonariuszy, brak spójnej wizji na dalszą modernizację, zabezpieczenie granic jak i porządku wewnętrznego.
Na spotkaniu został przestawiony projekt umowy społecznej, w którym znalazły się postulaty dotyczące chwalenia nowej ustawy modernizacyjnej dla służb zawierającej waloryzację uposażeń, wprowadzenia 90-dniowej karencji w tzw. ustawie o L-4 oraz włączenia Służby Celnej do służb mundurowych.
Jak podkreślają mundurowi, Beata Szydło ze zrozumieniem odniosła się do przedstawionych na spotkaniu problemów. Zadeklarowała także, że po analizie przez Klub Parlamentarny PiS odniesie się do propozycji podpisania umowy społecznej.
– To niedopuszczalne, żeby służby były traktowane po omacku, a tak do tej pory czyni rząd PO-PSL – mówi Andrzej Kołodziejski, Przewodniczący Zarządu Okręgowego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Katowicach.