Na początku rozmowy gość Telewizji Republika odniósł się do początku nowej kadencji parlamentu w którym już doszło do kilku głośnych wydarzeń. Jednym z nich była chęć posła Cezarego Tomczyka do wspólnego odśpiewania hymnu.

- Cezary Tomczyk chciał wspólnie zaśmiewać hymn, pierwszy raz widziałem by ktoś wspomagał się komórką przy śpiewaniu hymnu. Myślę, że mógłby już znać te słowa na pamięć. Hymn odśpiewuje się w określonych sytuacjach. Nie wiem czy to była sytuacja odpowiednia. Mnie uderzyło najbardziej wspomaganie się tekstem hymnu z telefonu – stwierdził poseł.

Poseł skomentował także doniesienia nowego marszałka Senatu, jakoby miał dostać propozycję od PiS przeciągnięcia go na swoją stronę. Wskazał, że takich rozmów nie było.

- Może senator chciał pokazać swoją niezłomność – dodał Bartosik.

Gość Telewizji Republika odniósł się także do zapowiedzi nowego marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego o planowanych wizytach zagranicznych i zapowiedzi spotkań.

- Obawiam się, że troszeczkę pan marszałek Senatu wybiega za daleko. Został marszałkiem nie prezydentem ani premierem. Politykę zagraniczną kreuje premier i prezydent. Marszałek ma prawo do wyjazdów, myślę że to jedna z pierwszych wypowiedzi jako marszałek, myślę że jak trochę ochłonie to zacznie działać jednak jako marszałek – powiedział Bartosik.

Wypowiedzi marszałka Grodzkiego, w których pojawiały się cytaty z Jana Pawła II, poseł PiS określił jako przesadę.

- Tak nie powinno być. Nie powinniśmy przesadzać. Pan marszałek troszeczkę przesadnie używa niektórych cytatów. Przesadnie i niepotrzebnie – powiedział poseł.

Bartosik skomentował także głosowanie posłów Konfederacji przeciwko Elżbiecie Witek na stanowisko marszałka Sejmu.

- Konfederacja chce się wyróżnić, mają prawo do głosowania tak albo inaczej. Uważam, że niepotrzebnie ale to prawo tej partii.

 Czytaj także:

UWAGA! Trwa wielka akcja policji – będą wzmożone kontrole

Brudna gra w Senacie - standardy demokracji według opozycji