„Babcia Kasia” skazana za atak na wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał prawomocny wyrok wobec Katarzyny Augustynek, znanej jako „Babcia Kasia”. Aktywistka została uznana winną ugryzienia i znieważenia wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia podczas legalnej manifestacji w stolicy.
Sąd w końcu ukarał „Babcię Kasię”
Do incydentu doszło 1 maja 2022 r. na Placu Zamkowym w Warszawie, gdzie działacze Fundacji Pro-Prawo do Życia prowadzili legalną manifestację. Katarzyna Augustynek pojawiła się wśród wolontariuszy, prowokowała ich, a następnie ugryzła jednego z uczestników. Pierwszy wyrok sądu wyznaczył jej 10 miesięcy ograniczenia wolności i 30 godzin prac społecznych miesięcznie, jednak sąd drugiej instancji złagodził karę do czterech miesięcy i 20 godzin prac społecznych, zwalniając ją z kosztów postępowania.
Sędzia Michał Doleżal stwierdził, że choć każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów, to nie może się to odbywać poprzez atak na drugiego człowieka. Podkreślił, że aktywistka posunęła się za daleko i swoim zachowaniem naruszyła porządek publiczny. Wyrok jest prawomocny.
Źródło: Republika, pap.pl, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Gawłowski po skazaniu... zawiesił członkostwo w PO. "Moja sprawa zostanie wykorzystana do brudnej walki politycznej"
Bodnar zapamiętał sobie krytykę ze strony Sienkiewicza. "Uznał, że lepiej pracować w Brukseli i już nie zajmować się polskimi sprawami"
Najnowsze
Gawłowski po skazaniu... zawiesił członkostwo w PO. "Moja sprawa zostanie wykorzystana do brudnej walki politycznej"

Wydano zgodę na eksploatację reaktora MARIA

Bodnar zapamiętał sobie krytykę ze strony Sienkiewicza. "Uznał, że lepiej pracować w Brukseli i już nie zajmować się polskimi sprawami"
