Policja szuka nieznanych sprawców, którzy zdewastowali i okradli ambulans zaparkowany przy przychodni na ul. Hallera w Białymstoku. Złodzieje zniszczyli wnętrze karetki, a także zabrali sprzęt medyczny i techniczny. Straty oszacowano na 3 tys. złotych.
Skradzione zostało m.in. radio, głośniki, materiały opatrunkowe i do obsługi pulsoksymetrów oraz glukometrów.
Karetka należała do Grupy Ratowniczej „Medival”, działającej jako stowarzyszenie non profit. „Bardzo smuci nas, że to właśnie ambulans ratunkowy padł ofiarą przestępców...” – napisali członkowie „Medival” na Facebooku.
Grupa „Medival” w tym roku podjęła łącznie 90 działań, udzieliła pomocy 150 osobom, a także przeszkoliła około 3,5 tysięcy dzieci, młodzieży i dorosłych.
Jak podaje portal ddb24.pl, do zdarzenia doszło w weekend, sprawców nie udało się ująć i są nadal poszukiwani. Okoliczności przestępstwa wyjaśnia policja.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP