Przejdź do treści

Awaryjne lądowanie Antonowa An-124 w Rosji!

Źródło: pixabay.com

W piątek 13 listopada doszło do awaryjnego lądowania samolotu Antonow An-124 w Rosji. Samolot transportowy leciał z Seulu do Wiednia z krótkim przystankiem w Nowosybirsku.

W Nowosybirsku pilot stwierdził problemy z maszyną. Prawdopodobnie uszkodzeniu uległ jeden z silników. Pilot zawrócił maszynę i musiał lądować awaryjnie. Nie udało mu się zmieścić na pasie lotniska, minął go o około 200 metrów. W ostateczności pilotowi udało się posadzić samolot. Na pokładzie znajdowało się 14 osób. Póki co nie przekazano informacji o rannych. Samolot nie przewoził ładunku. Prace wyjaśniające okoliczności awarii rozpoczęła komisja rosyjskich ekspertów.

 

 

 

 
Wirtualna Polska

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa