Wrzosek z awansem. Ma postawić zarzuty prezesowi PiS. I to szybko
"Ogromnym zaskoczeniem była piątkowa wiadomość o delegacji Ewy Wrzosek do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Całkiem niedawno Adam Bodnar usunął ją z Ministerstwa Sprawiedliwości. Portal Niezalezna.pl poznał kulisy niespodziewanego awansu rozpolitykowanej prokuratorki. Wrzosek trafiła do wydziału gospodarczego, która ma na nowo wszcząć śledztwo ws. tzw "dwóch wież", tymczasem nie znalazł się ani jeden prokurator gotowy firmować własnym nazwiskiem to polityczne postępowanie i postawić zarzuty prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. W kilku źródłach potwierdziliśmy - do ścigania lidera opozycji wskazano właśnie Wrzosek" - czytamy w tekście Grzegorza Brońskiego na łamach portalu Niezalezna.pl.
News Niezalezna.pl
W dzisiejszej publikacji portalu Niezalezna.pl czytamy dziś o kolejnej akcji wokół prok. Ewy Wrzosek. Kilka miesięcy temu doszło do zgrzytu między nią, a ministrem sprawiedliwości - Adamem Bodnarem. Było to pokłosie wypowiedzi Wrzosek o tym, że na jego miejscu powinien znaleźć się... Roman Giertych.
Nie tak dawno temu, bo w styczniu, wróciła ona do prokuratury okręgowej. Okazuje się, że nie bez powodu. I, że nie była to "kara".
W niedawnym raporcie komisji Dariusza Korneluka, który stał się narzędziem do politycznej walki koalicji 13 grudnia z opozycją, sporo miejsca poświęcono tzw. sprawie „dwóch wież”. O intencji bodnarowców świadczy już pierwszy akapit dokumentu.
- pisze Niezalezna.pl.
W styczniu 2019 r. seria publikacji „Gazety Wyborczej” obnażyła kulisy negocjacji biznesowych pomiędzy liderem Prawa i Sprawiedliwości oraz austriackim przedsiębiorcą G.B., które dotyczyły wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Po tym, jak transakcja nie doszła do skutku, pełnomocnicy w/w, w dniu 25 stycznia 2019 r. zawiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa przez J.K.
– przypomniano.
„J.K.” – to oczywiście Jarosław Kaczyński, a "G.B." to Gerald Birgfellner, którego reprezentował mec. Roman Giertych, obecnie poseł Koalicji Obywatelskiej. Zawiadomienie Austriaka trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która odmówiła wszczęcia postępowania.
- czytamy w publikacji Niezalezna.pl.
Łapanka na prokuratora
Jak ustalił portal Niezalezna.pl, kierownictwo Prokuratury Okręgowej w Warszawie już podjęło decyzję o wszczęciu śledztwa. Wedle naszych informacji wydano nawet pisemne polecenie w tej sprawie.
Problem pojawił się, gdy rozpoczęto poszukiwania prokuratora, który podjąłby się tego zadania jako referent. I tu pierwsze zaskoczenie "bodnarowców" – nie znaleźli ani jednego chętnego, który z własnej woli chciałby firmować nazwiskiem polityczna akcję. Z prostej przyczyny - nie chcą ryzykować, bo jako prawnicy zdają sobie sprawę z bezprawności tego działania i wiedzą, że grożą za nie w przyszłości konsekwencje dyscyplinarne, a nawet karne.
- pisze portal.
Więcej w tekście na portalu Niezalezna.pl: Wrzosek awansowana do śledztwa ws. "dwóch wież". Ma szybko postawić zarzuty prezesowi PiS
Źródło: Republika, Niezalezna.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X