Najjaśniejsza Rzeczpospolita odprowadza na drogę wieczności swego wiernego, prawego i miłującego Syna, śp. Kornela Morawieckiego, kawalera Orderu Orła Białego, Marszałka Seniora Sejmu. Wybitnego Polaka, który czynami swego życia zasłużył w pełni na miano Rycerza polskiej Wolności - napisał arcybiskup w liście skierowanym do Premiera i najbliższej rodziny śp. Kornela Morawieckiego. Poniżej publikujemy pełną treść listu.
Z własnego wyboru, rozeznania i potrzeby serca śp. Kornel za drogowskaz swej ideowej drogi uznał testament pokolenia Polski Walczącej. Adresowany do potomnych nakaz, aby nie zaprzestali pracy i służby dla Polski jutra. Tej, która skruszy okowy zniewolenia komunistycznym systemem. Powstanie do życia w prawdzie.
Dnia 2 czerwca 1979 roku, w wielkiej godzinie polskiej historii, kiedy na placu Zwycięstwa Papież Jan Paweł II, wzywał Ducha, aby odnowił oblicze polskiej ziemi, Kornel Morawiecki, wtedy pracownik naukowy Instytutu Matematyki i Informatyki Politechniki Wrocławskiej witał Ojca Świętego transparentem z napisem: „Wiara i Niepodległość”. Te dwa słowa to był dla Niego stabilny punk oparcia. Rdzeń jego życiowej drogi. Motywacja aktywności w przedsierpniowej opozycji. Działalności w czasie 16 miesięcy wolności, kiedy wicher Solidarności – wicher Ducha – odmieniał oblicze polskiej ziemi.
Tamten czas ukazał w pełni siłę charakteru, dzielność i nieugiętość śp. Kornela Morawieckiego. Twórcę i lidera Solidarności Walczącej. Sławnej struktury podziemia niepodległościowego, która nie kłaniała się okolicznościom, nie układała się z wrogami wolności. Zdążała jedną drogą. Trudną i ofiarną. Ku Niepodległej.
Prowadź nas Polsko! To ostanie słowa pamiętnego przemówienia sejmowego Marszałka Seniora. Zapadły w naszą pamięć. Wzruszają głęboko nasze serca. Niech echo ich nie milknie. Nich trwa. Niech do nas powraca. Wsłuchujmy się w najgłębszy ton tego wezwania, które mówi nam, abyśmy tego wielkiego daru Wolności i Niepodległości nie pomniejszali, marnowali, krzywdzili. Bo Polska Niepodległa jest wielkim darem Boga. O tym swoim życiem i swoją służbą przypomina śp. Kornel Morawiecki. Sługa Niepodległej.
Słowa chrześcijańskiego współczucia przekazuję najbliższej Rodzinie, która dziś żegna Ojca, Dziadka, Bliskiego Krewnego. Niech ten, któremu śp. Kornel zawierzył, Jezus Chrystus, da Mu pić ze źródła wody życia. Niech na spotkanie w progach Ojca domu po Ciebie śp. Kornelu wyjdzie litościwa Matka.
Odpoczywaj w pokoju. Amen.
Sławoj Leszek Głódź
Arcybiskup
Metropolita Gdański